Pilotaż w Centrum Zdrowia Psychicznego. Innowacyjny sposób leczenia

Środowiskowe Centrum Zdrowia Psychicznego w Koszalinie jest jedną z 29. placówek krajowych, które biorą udział w pilotażowym programie psychiatrycznym opieki nad dorosłym pacjentem w jego miejscu zamieszkania i aktywności. Projekt – pierwszy w województwie zachodniopomorskim potrwa trzy lata.

Centrum podlega spółce Medison, która zawarła umowę z Zachodniopomorskim Oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ). W szpitalu psychiatrycznym dotąd przyjmowanych rocznie było dwóch tysięcy osób, a w poradniach – 10-15 tysięcy.

– Spodziewamy się, że będzie ich jeszcze więcej, bo centrum ma zapewnić opiekę skoordynowaną, zindywidualizowaną i dostosowaną do potrzeb pacjenta i jego rodziny – mówi dyrektor Izabela Ciuńczyk.

Centrum zapewnia świadczenia wyłącznie osobom dorosłym. Statystki alarmują, że przypadki chorób z powodu kryzysu psychicznego wkrótce będą równie częste jak choroby serca. Codziennie w Polsce np. z powodu skutecznych prób samobójczych ginie od 16 do 18 osób, czyli prawie tyle samo, ile ofiar śmiertelnych w wypadkach samochodowych. Z kolei co piąty młody człowiek przed 18. rokiem życia popada w depresję.

W regionie notowane najczęściej są przypadki depresji, choroby nerwicowe i zaburzenia z grupy schizofrenicznej. Przez pierwsze 14 dni września do punktu koordynacyjno-zgłoszeniowego przy ulicy Sarzyńskiej 9 trafiło około 50 osób.

– Pacjent nie będzie hospitalizowany, to my do niego dojedziemy – twierdzi Izabela Ciuńczyk.

Brakuje lekarzy, ale do 112 osób wzrósł stan personelu medycznego, głównie wykształconej kadry psychologicznej i pielęgniarstwa psychiatrycznego.

Kontrakt z NFZ na realizację świadczeń od września do końca br. wynosi 2,3 mln zł. Centrum zajmuje się leczeniem dziennym, a w przypadku nagłego pogorszenia się zdrowia zapewnia doraźną pomoc szpitalną. Pacjent zgłosić się może bez skierowania przez całą dobę do placówki przy ulicy Sarzyńskiej 9.

W ślad za trendami światowymi pilotaż dotyczy wprowadzenia nowego sposobu leczenia. To wyjście ze szpitala, bo specjaliści twierdzą, że w przypadku chorych na schizofrenię sprawdza się terapia domowa.

– Największe nakłady w sferze zdrowia idą na hospitalizację, a pilotaż ma odwrócić ten stan, żeby pacjent był leczony w swoim środowisku, w którym powrót do zdrowia będzie jak najszybszy – uważa Tomasz Żukowski, dyrektor medyczny oddziału NFZ w Szczecinie.

Innowacyjny program ma dokonać systemowej zmiany modelu leczenia z izolacyjnego na środowiskowy. Centrum, które obecnie służy pomocą czynną długo- lub krótkoterminową, doraźną i konsultacyjną, może w przyszłości być za duże dla pacjentów i zostać zamienione w hostel, mieszkania chronione lub sale terapeutyczne.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *