AZS zamierza pokonać Trefla

Akademicy nie mają czasu na odpoczynek po świątecznych wyżerkach. Już 28 grudnia we własnej hali podejmować będą Trefla Sopot. Koszalinianie zamierzają odnieść drugie zwycięstwo z rzędu we własnej hali. Czy im się to uda?
Koszykarze AZS-u Koszalin w ostatnich tygodniach zaczynają małymi krokami dochodzić do formy. Po kompromitującej porażce 45:93 z Anwilem Włocławek zawodnicy z Pomorza Środkowego w żadnym z kolejnych spotkań nie przynieśli wstydu. Najpierw porażka z 58:67 z mistrzem Polski Stelmetem Zielona Góra, następnie minimalna przegrana 60:65 ze Stalą Ostrów Wielkopolski, w kolejnym pojedynku niespodziewana wygrana z wicemistrzem Polski Rosą Radom 63:62. Natomiast w ostatnim ligowym pojedynku akademicy przez wiele minut rywalizowali jak równy z równym z niepokonanym Polskim Cukrem Toruń. Ostatecznie podopieczni Piotra Ignatowicza przegrali 68:79.

Zawodnicy z Sopotu w ostatnich tygodniach dobre spotkania we własnej hali przeplatali słabymi na wyjazdach. Najpierw porażka wyjazdowa z MKS-em Dąbrowa Górnicza 55:92, następnie wygrana 75:64 z Miastem Szkła Krosno. W kolejnym meczu kolejny kompromitujący mecz z Energą Czarni Słupsk 58:89. W dwóch ostatnich kolejkach Trefl po zaciętych bojach odniósł zwycięstwa  – 75:73 z Turowem Zgorzelec i 77:72 z Polfarmexem Kutno.

Koszalinianie dołączyli do składu Curtisa Millage’a, który już w pierwszym meczu pokazał, że może być dużym wzmocnieniem dla ofensywy zespołu. Kluczowy będzie jednak pojedynek Remona Nelsona z Anthonym Irelandem – obaj rozgrywający są bardzo szybcy i nie stronią od ryzykownych akcji. Ciekawie zapowiada się także starcie doświadczonego Darrella Harrisa z Nikolą Markoviciem, który co prawda nie jest typowym środkowym, ale na tej pozycji radzi sobie bardzo dobrze.

Spotkanie odbędzie się 28 grudnia o godzinie 19:00 w Koszalińskiej Hali Widowiskowo Sportowej.

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

1 komentarz na temat: AZS zamierza pokonać Trefla

  • 26/12/2016 o godz. 11:06
    Permalink

    Dobry żarcik. AZS może co najwyżej kalkulować porażkę z nimi 10 punktami. Najsłabszy AZS w historii ekstraklasy, dość kładzenia kasy na zaciąg murzynów zza oceanu, niech miasto zacznie finansować taką kasą jak ich piłkę ręczną i nożną to efekty będą o wiele lepsze i będą grali miejscowi chociaż.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *