Jest decyzja Sądu Najwyższego w sprawie protestu wyborczego w okręgu wyborczym nr 100

W dniu 6 listopada 2019 r. Sąd Najwyższy w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na posiedzeniu niejawnym rozstrzygnął kolejny protest wyborczy złożony przez pełnomocnika wyborczego Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość (sprawa o sygn. akt I NSW 102/19), dotyczący ważności wyborów do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 października 2019 r. w okręgu wyborczym nr 100 obejmującym obszar miasta Koszalin oraz powiatów koszalińskiego, sławieńskiego i szczecineckiego.

 

W okręgu tym mandat senatorski uzyskał Stanisław Gawłowski (Komitet Wyborczy Wyborców Demokracja Obywatelska), który otrzymał 44 956 głosów, pokonując Krzysztofa Nieckarza (Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość), na którego głosowało 44 636 wyborców oraz Krzysztofa Władysława Berezowskiego (Komitet Wyborczy Wyborców Niezależny – K. Berezowski), który uzyskał 43 933 głosów.

Sąd Najwyższy postanowił pozostawić protest bez dalszego biegu, ze względu na to, że nie zawierał on zarzutów naruszenia prawa, o których mowa w art. 82 Kodeksu wyborczego. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd Najwyższy stwierdził, że:

1. Celem rozstrzygania spraw dotyczących protestów wyborczych jest wyłącznie weryfikacja zarzutów wynikających z przepisu art. 82 Kodeksu wyborczego oraz ustalenie na tej podstawie naruszeń i ich wpływu na wynik wyborów;

2. Niewielka różnica głosów pomiędzy poszczególnymi kandydatami (w skrajnych wypadkach – nawet różnica jednego głosu) nie może, sama w sobie, stanowić podstawy dla stawiania zarzutu, iż doszło do nieprawidłowości w postaci niewłaściwego zakwalifikowania głosów jako nieważnych. Z tego samego powodu bezzasadne jest przeprowadzenie dowodu z oględzin z kart do głosowania i ponownego przeliczania głosów.

Powołane przez Skarżącego dowody nie mogą zostać uznane za wystarczające uzasadnienie dla podniesionego zarzutu naruszenia art. 227 Kodeksu wyborczego. Zgodnie z treścią przepisu art. 241 § 3 Kodeksu wyborczego, wnoszący protest powinien sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, które powinny wskazywać nie tylko na zaistnienie naruszeń w zastosowaniu odpowiednich przepisów Kodeksu wyborczego, ale również na ich wpływ na wynik wyborów. W niniejszej sprawie Skarżący nie spełnił powyższych warunków.

Oznacza to, że protest nie będzie rozpoznawany merytorycznie, a w konsekwencji nie dojdzie do oględzin kart do głosowania i do ich ponownego przeliczania.

 

Sąd Najwyższy

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

mm

Marek Łagocki

Magister Pedagogiki Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Specjalista ds. resocjalizacji. Wkrótce prawnik. Blisko 13 lat byłem redaktorem naczelnym KoszalinInfo.pl. Staramy się Państwu przekazywać szybko najważniejsze wydarzenia z Koszalina i regionu. Zapraszam do lektury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *