Mieszkańcy alarmują: Od półtora miesiąca żyjemy jak w piwnicy [FOTO]

Bardzo proszę o interwencję, bo jestem już bezsilna. Jestem mieszkanką bloku w Koszalinie przy ulicy Wańkowicza 5 – napisała Czytelniczka.

„Od półtora miesiąca mamy postawione rusztowanie, zaklejone okna, żyjemy jak w „piwnicy”.
Mieszkanie, zwłaszcza w takie upały, aż się prosi o dopuszczenie świeżego powietrza, tymczasem całe okna są oklejone niebieską folią, która uniemożliwia otwarcie większości okien, a rusztowania są dodatkowo osłonięte siatką… A roboty? Od ponad tygodnia stoją…

Dowiedziałam się, że robotnicy zostali przeniesieni na inną budowę. Pan prezes Okińczyc przerzucił ich do wykończenia apartamentowca na rogu ul. Staszica. Na tę chwilę żyjemy jak w piwnicy. Jestem osobą starszą, bardzo źle znoszę skoki temperatur, więc na siłę otworzyłam okno, żeby po prostu nie cierpieć.

Z drugiej strony pod oknami rusztowanie na wysokość czterech pięter, więc w nocy strach otworzyć okno- bo skąd mogę wiedzieć czy ktoś mi się do mieszkania nie włamie?
Nikt budowy nie pilnuje, stoi i nikt nie przejmuje się nami- zmęczonymi do bólu mieszkańcami. Proszę o pomoc, bo nie wiemy, ile to będzie jeszcze trwać. Już w tej chwili roboty trwają ponad miesiąc, a niewiele zrobili. Jeśli ta „lepsza” budowa będzie taka sama jak nasza… Czy doczekamy się ukończenia remontu elewacji i balkonów do przyszłego roku?

zmęczona mieszkanka Wańkowicza 5″