Zasłyszane: Zmanipulowane sondaże

Felieton/ Kiedy sondowanie wyników głosowań trafiło „pod strzechy”, wyborcy podchodzili do nich z dużym zaufaniem. Badający opinię publiczną podpierali się bowiem często naukowymi autorytetami. Zdarzały się, co prawda, żenujące manipulacje, gdy zamawiający sondaż otrzymywał „wyniki” zgodnie ze swoimi oczekiwaniami.

Były to jednak niechlubne wyjątki. Przez długie lata polskie instytucje sondażowe konsekwentnie zdobywały zaufanie ogółu wyborców. Uczciwie należy powiedzieć, że coś niedobrego wydarzyło się w 2014 roku. Rządząca wówczas koalicja miała znakomite wyniki sondażowe. Pojawiły się sławetne deklaracje, że „nie mamy z kim przegrać”. Późna jesień 2015 roku pokazała jednak zupełnie inną rzeczywistość. Zwycięska Zjednoczona Prawica szybko pojęła, że badania opinii publicznej, jej nastrojów i szans wyborczych to znakomity materiał propagandowy.

Z drugiej strony instytuty badania opinii publicznej wyczuły koniunkturę. Zamawiane na lewo i prawo badania przynoszą im bowiem godziwe dochody. O ile trudno mieć pretensje do licznych, ale prywatnych instytucji badających opinie publiczne, poza osądem moralnym, o tyle inaczej ma się rzecz z instytucjami państwowymi. Instytucje powoływane i finansowe z publicznych pieniędzy czyli z naszych podatków nie powinny uprawiać propagandy politycznej rządu. Chodzi tu także o publiczną telewizję finansowaną przez zwolenników wszystkich partii politycznych Polski oraz przez bezpartyjnych. Zaangażowanie TVP w propagandę jednej opcji politycznej to prawdziwy skandal.

Wyniki „sondaży”, np. w odniesieniu do prawdziwych wyników wyborów na prezydenta Warszawy wprawiają w osłupienie i gniew. Zamówione „badania opinii publicznej pomyliły się o więcej niż 20%. Tłumaczenia instytucji są pokrętne i próbują wmówić wszystkim, że przecież to są „tylko badania, a badający mogą zmienić swoje opinie w każdym momencie”. Ciekawe, że w krajach o ustabilizowanej demokracji pomyłki, nawet te największe, nigdy nie przekraczają 10%. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że rządząca partia ulega pokusie manipulowania opinią publiczną.

Jan Kuriata

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *