100 lat życia. 100 lat historii. Setne urodziny Marianny Krochmal [FOTO, FILM]

KoszalininfoTV: We wtorek, 15 sierpnia 2023 roku, w koszalińskim Domu Pomocy Społecznej mieszczącym się przy ul. Teligi 4, odbyła się uroczystość związana z obchodami 100. rocznicy urodzin Marianny Krochmal.

Życiorys Marianny Krochmal, przygotowany przez jej rodzinę, oznajmił, że urodziła się 15 sierpnia 1923 roku w Witkowie koło Gniezna. Była jednym z siedmiorga rodzeństwa. Jej ojciec, Stanisław, przed wojną prowadził gospodarstwo rolne, podczas gdy matka, Marianna, zajmowała się domem. Rodzina cieszyła się wsparciem ojca, który dwukrotnie wyjeżdżał do Stanów Zjednoczonych w poszukiwaniu lepszej sytuacji finansowej dla rodziny. Niestety, niepowodzenia biznesowe i zawiłe dzieje czasów wojny i okupacji przekreśliły marzenia o dostatnim życiu.

Podczas II wojny światowej rodzina pracowała w majątku niemieckiego zarządcy w Kołaczkowie. Dzieci, mimo młodego wieku, również były zmuszone do prac w gospodarstwie u Niemca. W trakcie kampanii wrześniowej zginął brat Marianny, Jan, który nigdy nie doczekał się właściwego pochówku.

Po II wojnie światowej losy rodzeństwa rozeszły się. Marianna postanowiła rozpocząć nowe życie w Koszalinie, zainspirowana koleżanką, którą poznała w Gnieźnie. Przybyła do miasta w październiku 1945 roku, gdy centrum miasta pokrywały jeszcze gruzy. Pracowała jako sanitariuszka w budynku dawnego szpitala, a spotkanie z jej starszym bratem Józefem, który również przybył w te rejony, okazało się ważnym momentem w tym okresie.

W październiku 1948 roku wyszła za mąż za Michała Krochmala, choć ślub z przyczyn urzędowych musiał odbyć się w Bardzie Śląskim. Ich małżeństwo osiedliło się w Kołobrzegu, gdzie w 1949 roku urodził się ich pierwszy syn, Włodzimierz. Następnie przeprowadzili się do Koszalina, gdzie w 1951 roku Marianna podjęła pracę w Bibliotece Publicznej. W 1953 roku urodził się ich drugi syn, Witold. Marianna pracowała w różnych dziedzinach bibliotecznych, aż do 1986 roku, kiedy przeszła na emeryturę. Była kierowniczką sekretariatu i pracowała także w Dziale Opracowań.

Podczas swojego życia Marianna wykazywała zainteresowanie podróżami, ciesząc się wycieczkami po kraju, a nawet wyjeżdżając na trzy miesiące do Kanady po przejściu na emeryturę. Przez wiele lat mieszkała z synem, a gdy jej zdrowie zaczęło słabnąć, przeniosła się do Domu Pomocy Społecznej. W 2018 roku osiedliła się w pensjonacie przy ul. Teligi, gdzie cieszyła się opieką i chwaliła to miejsce.

Marianna była osobą skromną i ceniącą proste rzeczy. Zawsze wspierała Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy oraz dbała o szczęście swoich bliskich. Miała pozytywne podejście do życia, nie lubiła narzekać i zawsze starała się być optymistką. Jej kondycję psychiczną przypisywała dużej liczbie przeczytanych książek. Za swoje zasługi otrzymała Odznakę Honorową Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich oraz Odznakę za Zasługi dla Koszalina

Foto: Katarzyna Popowicz