AZS rozbity w Toruniu. Spora przewaga gospodarzy

Bez niespodzianki zakończył się jedyny wtorkowy mecz w Energa Basket Lidze gdzie Polski Cukier Toruń zdeklasował AZS Koszalin 111 : 87.
Początek meczu nie zapowiadał późniejszego pogromu Akademików, głównie za sprawą skutecznego Aleksandra Mareliji (7 pkt. w 4 minuty) AZS remisował z Polskim Cukrem 9 : 9. Wyrównany stan spotkania trwał do rezultatu 19 :16 wtedy jednak gospodarze głównie za sprawą Glenna Coseya na którego AZS nie miał odpowiedzi w obronie i skutecznemu pod koszem Krzysztofowi Sulimie zanotował serię 11 :1. We wspomnianym fragmencie meczu Koszalinianie przez ponad dwie minuty nie trafił rzutu z gry Torunianie natomiast trafili dobre 13 /18 z gry w pierwszej kwarcie.

Druga kwarta zaczęła się od 4 pkt z rzędu Aarona Cela, który skutecznie ćwiczył podkoszowych AZS a nie do zatrzymania był w rzutach półdystansowych i dystansowych Cosey. Różnica na koniec pierwszej połowy wyniosła 23 punkty na korzyść Torunian i to pomimo faktu, że Akademikom udała się rzadka sztuka dwóch rzutów 3 punktowych z faulem! Widoczny był brak jakości AZS na rozegraniu. Modestas Kumpys nie radził sobie z konstruowaniem akcji, Diante Baldwin szybko złapał 3 faule, a na parkiecie ani na moment nie pojawił się kontuzjowany Igor Wadowski. Bardzo często byliśmy za to świadkami jak za rozegranie zabierał się Nikola Malešević, który często penetrował w stronę kosza ( z marnym skutkiem, 5 strat w meczu).

Symptomy lepszej gry Akademików pojawiły się w 4 min. trzeciej kwarty kiedy AZS zanotował serię 8 : 0 ( Jeszke, Malešević, Baldwin) był to jednak jedyny pozytywny fragment w wykonaniu AZS w drugiej połowie. Następne minuty miały raczej charakter przedsezonowego sparingu a granicę 100 punktów Torunianie osiągnęli 5 minut przed zakończeniem spotkania (100 : 72 była to najwyższa różnica punktowa w cały meczu).

Po stronie gospodarzy aż sześciu zawodników zdobyło podwójną liczbą punktów a MVP spotkania można uznać Glenna Coseya z 22 pkt, 5 zbiórkami i 9 asystami. Po stronie pokonanych na wyróżnienie zasługuje w zasadzie tylko Aleksandar Marelija z 22 pkt ( 9/9 z gry!). Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Polski Cukier Toruń awansował na drugie miejsce a Akademicy z bilansem 5- 13 spadli na 15 miejsce w tabeli.

Polski Cukier Toruń – AZS Koszalin 111:87 (33:19, 31:22, 23:29, 24:17)

Polski Cukier: Glenn Cosey 22, Aaron Cel 17, Krzysztof Sulima 16, Cheikh Mbodj 15, Łukasz Wiśniewski 13, Karol Gruszecki 10, Tomasz Śnieg 8, Bartosz Diduszko 6, Paweł Krefft 2, Ignacy Grochowski 2, Kacper Lambarski 0.
AZS: Aleksandar Marelja 22, Nikola Malesević 16, Kacper Młynarski 15, Diante Baldwin 10, Damian Jeszke 9, Jakub Dłoniak 8, Modestas Kumpys 5, Szymon Kiwilsza 2, Aleksander Leńczuk 0, Qyntel Woods 0.

 

Paweł Giera

Geodeta Koszalin
KLIKNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *