Brak neurologii, brak kadry, brak opieki. Dołącz do jutrzejszego protestu! [FOTO, FILM]
KoszalinInfoTV: Od czasu zawieszenia oddziału neurologii w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie minął już prawie rok, a sytuacja nadal pozostaje niezmienna. Dodatkowo, zagrożony zawieszeniem jest również oddział laryngologii. Zaniepokojeni mieszkańcy postanowili podjąć kolejną akcję protestacyjną, aby przypomnieć o pilnej potrzebie przywrócenia pełnego funkcjonowania tego kluczowego ośrodka zdrowia dla regionu. Odbędzie się ona już jutro.
Pierwszy protest w tej sprawie odbył się w maju zeszłego roku, Mieszkańcy Koszalina i okolic podjęli decyzję, by wspólnie zawalczyć o zdrowie swoje i bliskich, dlatego spotkali się na Rynku Staromiejskim, a następnie niosąc 3 trumny przeszli pod Szpital Wojewódzki, gdzie wbity został krzyż „ŚP Ofiary Zamknięcia Oddziału Neurologicznego”. Jutro odbędzie się kolejny.
Tomasz Piskorowski, organizator podkreślił wagę poprawnego funkcjonowania zarówno neurologii jak i całego szpitala. Brak dostępu do specjalistycznej opieki zdrowotnej w obszarze neurologii to nie tylko kwestia wygody czy komfortu, ale często kwestia życia i śmierci dla wielu pacjentów. Wspomniał również o brakach kadrowych.
– Przez to nie mamy neurologii, a inne oddziały na tym tracą, traci na tym cały Szpital, a przede wszystkim mieszkańcy – tłumaczył.
Błażej Papiernik podczas swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na istotny fakt dotyczący braku wyboru nowej Rady Społecznej Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie od czterech lat. Jego komentarz wyraża głębokie oburzenie i niezadowolenie z tej sytuacji. Podkreśla dodatkowo, że powinna ona być złożona nie z polityków, a ekspertów, społeczników i menedżerów zdrowia.
– Jest to sytuacja absolutnie skandaliczna, ponieważ jest to jedyna Rada, której kadencja cały czas trwa od 2016 roku, kadencja która powinna trwać 4 lata, trwa już 8 – mówił.
Marek Łagocki, podkreślił nie tylko pilną potrzebę przywrócenia pełnego funkcjonowania oddziałów neurologii i laryngologii w Szpitalu Wojewódzkim, ale także zwrócił uwagę na inne zagrożone placówki, w tym szpital gruźliczy. Podkreślił również, że sytuacja, w której nikt nie podejmuje działań w sprawie zdrowia mieszkańców, jest absolutnie nieakceptowalna.
– Moim zdaniem trzeba jak najszybciej podjąć działania, by przywrócić stuprocentowe funkcjonowanie oddziału neurologii, laryngologii szpitala wojewódzkiego w koszalinie i zadbać o szpital gruźliczy – mówił – Nie może być tak, że nikt zdrowiem mieszkańców się nie interesuje.
Daniel Zmitek w ironiczny sposób skomentował fakt, że bez działających oddziałów mieszkańcy są zmuszeni szukać pomocy gdzie indziej. Podkreślił także, że inwestycje w nowoczesny sprzęt czy infrastrukturę nie przynoszą zamierzonych korzyści z powodu braków kadrowych.
– To może podstawmy busy jak do Mielna jeździły i będą jeździły na laryngologię we wtorki, w środy na dermatologię. Czy tak ma wyglądać szpital wojewódzki? – mówił – nie kosztem kupić jest nowego Mercedesa, kiedy nie ma się kierowcy ani pasażerów
Wypowiedzi Tomasza Piskorowskiego, Daniela Zmiteka, Marka Łagockiego i Błażeja Papiernika stanowią wyraz głębokiego zaniepokojenia i determinacji w działaniu na rzecz poprawy sytuacji. Podkreślają oni nie tylko istotność pełnego funkcjonowania Szpitala Wojewódzkiego dla mieszkańców Koszalina i okolic i apelują o udanie się na jutrzejszy protest.
Protest odbędzie się o godzinie 18:00 pod Szpitalem Wojewódzkim i jest kontynuacją tej walki o zdrowie i godne warunki leczenia dla wszystkich mieszkańców regionu.
