Dąb pamięci przy stadionie Bałtyku

Na wzgórzu przy stadionie Bałtyku grupa działaczy sportowych i społeczników posadziła dwuletni dąb. To element obchodów 750-lecia Koszalina mający na celu upamiętnienie klubu.

Rosnące tu niegdyś drzewo długo było symbolem klubu. Zostało jednak zniszczone przez wandali i siły natury przed trzema laty. Zasadzony na wzgórzu przy stadionie dwuletni dąb wyrósł jako samosiejka na działce ogrodowej Czesława Ignaszewskiego. Gdy społecznik odebrał medal „Zasłużony dla Koszalina”, to przypomniał sobie o drzewku i postanowił przywrócić je klubowi w roku 750-lecia miasta. Spotkanie przywołało wspomnienia dawnych piłkarzy Bałtyku.

– To świetna inicjatywa – cieszył się Jan Bednarek, wiceprezes PZPN i szef Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej. – Pamiętam, jak w tym miejscu stał jeszcze stary dąb. To było w czasach gdy do trzecioligowego Bałtyku Koszalin przeszedłem z Darzboru Szczecinek jako młody chłopak. W ciągu dnia kilkanaście razy wykonywałem polecenie trenera, aby wbiec na górkę, dotknąć drzewa i wrócić. Zostawiliśmy tu dużo potu, ale sport nas wychował na normalnych ludzi, którzy dalej działają dla piłki.

Przy dębie zakopana została kapsuła, w której znalazła się spisana historia klubu ze zdjęciami. Włożono do niej też odznakę 75-lecia Bałtyku i listy dla przyszłych mieszkańców Koszalina. W prezencie przyszłym pokoleniom złożono też aktualne gazety, w tym egzemplarz tygodnika Fakty.

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *