E.Link Gwardia Koszalin po dobrym starcie przegrywa z Energa Wybrzeże Gdańsk [FOTO, FILM]

KoszalininfoTV: W sobotę, 27 stycznia 2024 roku odbył się wyjątkowy mecz Pucharu Polski. W hali zapanowała gorąca atmosfera, a prawie każde miejsce było zajęte. Pierwsze minuty meczu zdecydowanie sprzyjały drużynie E.Link Gwardii Koszalin.

Gdy Lubomir Ivanytsia trafił bramkę, ustalając wynik na 6:3, hala wypełniła się głośnymi wiwatami. Niesiony głośnym dopingiem blisko tysiąca osób, zespół Gwardii walczył z determinacją przeciwko wyżej notowanemu rywalowi.

Szybko jednak inicjatywę przejęli szczypiorniści Wybrzeża. Zdołali najpierw zremisować, a potem wykorzystać chwilowy przestój w ataku naszych piłkarzy ręcznych, wychodząc na prowadzenie. W tym czasie fenomenalnie bronił Ahmed Amine Bedoui, a Mateusz Jachlewski rozegrał bezbłędny mecz ze stuprocentową skutecznością, co wzbudziło zachwyt i uznanie.

W drugiej połowie Gwardia zaczęła odrabiać straty, doprowadzając do dwubramkowej różnicy na korzyść Wybrzeża. Obrona działała sprawnie, a w ataku ważne trafienia zanotowali Bartosz Laska i Damian Woźniak. Niestety, podopieczni Patryka Rombla z ORLEN Superligi z każdą minutą umacniali swoją przewagę.

Ostateczny rezultat 25:32 może nie napawać optymizmem, ale ci, którzy byli na meczu, doskonale widzieli, że zawodnicy Gwardii Koszalin walczyli z determinacją i godnie reprezentowali barwy klubu. Choć misja Pucharu Polski dobiegła końca, warto docenić zaangażowanie i poświęcenie, jakie pokazali.

Na liście strzelców wybijali się Fabianowicz i Ivanytsia, obaj z pięcioma trafieniami na swoim koncie. Niewiadomski i Woźniak zapewnili swojej drużynie po cztery bramki, podczas gdy Laskowski i Laska zaliczyli po dwie udane akcje. Dodatkowo, Didyk, Mehdizadeh i Biskup również zdołali dać swojemu zespołowi cenne punkty.

Foto: Marcin Chyła