Emocje sięgały zenitu. Gwardia z przegraną w Olsztynie

W 6. kolejce I Ligi Mężczyzn w piłce ręcznej koszalińska Gwardia ostatecznie przegrała z drużyną Warmii Energa Olsztyn po emocjonującej końcówce.

 

 

Lepiej zaczęli Gwardziści, otwierając wynik. Kilka sekund potem odpowiedzieli gospodarze. Spotkanie przez długi czas było wyrównane, obie drużyny deptały sobie po piętach, żadna z nich nie mogła zdominować wydarzeń na boisku. Pomiędzy słupkami świetnie spisywali się bramkarze obu drużyn. Po 30. minutach to koszalinianie schodzili do szatni z 1-bramkową przewagą.

Po przerwie Gwardia ruszyła z mocnym impetem na przeciwników, szybkie ataki, solidna obrona i świetna taktyka pozwoliła im wyjść na 3-bramkowe prowadzenie już po 5. minutach. Gwardziści przez następne 15 minut utrzymywali sprzyjający im wynik, gospodarze mimo wielu prób nie mogli znaleźć złotego środka na zwycięstwo. Jednak pod koniec spotkania rozegrał się najgorszy scenariusz dla koszalińskiej drużyny. Olsztynianie, którzy zachowali więcej energii zaczęli kanonadę na bramkę Gwardii, nikt nie mógł ich powstrzymać. Mimo utraconej przewagi podopieczni Piotra Stasiuka wciąż walczyli o cenne 3 punkty, ale nie zdołali zachować zimnej krwi.

Najskuteczniejszymi zawodnikami w zespole gospodarzy byli Mateusz Kopyciński, Wojciech Golks oraz Michał Klapka zaliczyli po 4 tafienia. Dla Gwardi 8 celnych trafień zaliczył Maksim Kruchkou.

Warmia Energa Olsztyn – Gwardia Koszalin 28:27 (12:13)

KSPR Gwardia Koszalin
Rycharski – Radosz 5, Kruchkou 8, Maliarevych 7, Skiba, Derdzikowski 1, Dzierżawski 3, Jakutowicz 1, Bujnowsski, Paszkowski, Słodkowski, Stawecki, Szcześniak 2.

 

Foto.: KSPR Gwardia Koszalin/Łukasz Zienkiewicz

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *