Głos Zwierząt: Zwierzę jest złym prezentem

Felieton/ Okres świąt to czas obdarowywania się upominkami. Niestety, bardzo często stają się nimi również zwierzęta. Człowiek, podejmując nieprzemyślaną decyzję, skazuje zwierzaka na cierpienie.

Niejednokrotnie interweniując w miejscach, gdzie psy miały złe warunki, słyszałam, że: „To zwierzę córki, ale ona już się nim nie zajmuje”. Pamiętam pieska mieszkającego na balkonie pod stolikiem, który znudził się dziecku. Zwierzęta czują tak samo, jak ludzie. Szybko się też przywiązują, okazując swoje oddanie i bezwarunkową miłość. Behawioryści porównują psychikę psa do dwuletniego dziecka. Decydując się na zwierzaka, trzeba przemyśleć wszystkie za i przeciw. Należy odpowiedzieć na pytania: „Czy rodzina jest przygotowana na nowego członka na kilka, czy kilkanaście lat?”, „Czy w przypadku konieczności leczenia zwierzaka nakłady finansowe nie będą stanowiły problemu?”, „Czy dziecku, któremu będzie on zakupiony, nie znudzą się codzienne obowiązki, takie jak spacery, czesanie i sprzątanie?”, „Co w przypadku wyjazdu na urlop?”, „Czy będzie ktoś, kto zajmie się podopiecznym?”. Należy też sprawdzić, czy dziecko nie ma alergii. Bardzo często po świętach, gdy obowiązki związane z opieką nad czworonogiem przerastają właścicieli, okazuje się, że wszyscy mają alergię. Często ta choroba jest wymówką. Zdarzają się jednak sytuacje, że dziecko faktycznie jest uczulone, a rodzice nie pomyśleli zawczasu o badaniach.

Zwierzę to istota czująca i cierpiąca, gdy staje się niechciana. Przemyślmy dokładnie zakup zwierzaka. Najlepiej nie nabywać go w okresie świąt. Zwierzę nie powinno być prezentem, bo to nie rzecz. Dla małych dzieci najlepsze są pluszowe zwierzaki. A gdy dziecko stanie się zdolne do opieki, można pomyśleć o adopcji.

Bogumiła Tiece
Inspektor TOZ Koszalin

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *