Jak radzi sobie Koszalińska Spółdzielnia Mieszkaniowa Na Skarpie w czasie zimy? [FOTO]

Rozmowa z Bartoszem Mejerem, wiceprezesem Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Na Skarpie na temat akcji Zima.

Czy zima w tym roku zaskoczyła Spółdzielnię?

Cały czas jesteśmy gotowi, zima nas nie zaskoczyła. Mieliśmy wcześniej przygotowane, porozkładane mieszanki. Przy budynkach są specjalne pojemniki, w których jest mieszanka solno-piaskowa, więc gospodarze i osoby prywatne mogą z niej korzystać. Na bazie mamy też dość dużo mieszanki i jak jest potrzeba to z niej korzystamy. Warto zaznaczyć, że cały czas kontrolowaliśmy prognozy pogody i reagowaliśmy w razie wystąpienia opadów śniegu czy marznącego deszczu.

Ile ekip bierze udział w akcji?

My jako spółdzielnia mamy jedną dużą ekipę – dział Transportu, który czterema traktorami odśnieża grubsze sprawy, czyli grubsze chodniki i drogi oraz zasoby spółdzielni, a również zewnętrzne czyli miejskie zasoby. Gospodarze budynków na bieżąco odśnieżają i posypują mieszanką solno – piaskową dojścia i ścieżki. Pracujemy niemalże całą dobę, za co wszystkim jestem wdzięczny.

W jakich godzinach zaczyna się odśnieżanie?

Wtedy kiedy jest potrzeba. Generalnie od 4-5 już są przygotowania, żeby na rano ludzie mogli normalnie dojść czy dojechać do pracy. Wszystko zależne jest od pogody, która często bywa nieprzewidywalna.