„Kino to chwila relaksu, w której nie myślę o niczym innym” [ROZMOWA]

Rozmowa z Moniką Modłą – dyrektorką CK105 i Dorotą Tarasiewicz – kierowniczką kina Kryterium.

Statystyki są bezlitosne. Ludzie przestali chodzić do kina, a przynajmniej mocno ograniczyli ten rodzaj rozrywki. Z czego to wynika?

DT: Do niedawna oglądanie filmów na dużym ekranie było jedną z ulubionych form spędzania wolnego czasu przez Polaków i co roku liczba osób chodzących do kina systematycznie się zwiększała. W roku 2019 na seanse do kin w Polsce poszło prawie 61 mln widzów, a przychody ze sprzedaży biletów wyniosły ponad 1,1 mld zł. Był to szósty rok z rzędu z rekordową frekwencją i przychodami. Niestety, w roku 2020 pandemia spowodowała zmianę nawyków. W marcu zamknięto kina w całym kraju i została nam tylko opcja oglądania filmów w domu. Na szczęście 21 maja 2021 roku ponownie pozwolono nam otworzyć kina ale w reżimie sanitarnym. Obecne bolączki to wojna i inflacja. Całe środowisko zastanawiamy się co można zrobić aby na seanse znów brakowało miejsc. Na pewno branża potrzebuje na to czasu.

Czy platformy i internetowe wypożyczalnie są dla kina realną konkurencją?

DT: Jak wynika z badań przeprowadzonych w 2019 roku bardzo wielu kinomaniaków korzysta oprócz oglądania filmów w kinie także z platform streamingowych i te dwie opcje wcale się nie wykluczają. Aż 61% widzów kinowych oglądało także filmy w internecie. Połowa z badanych wskazała, że odtwarza filmy na platformie co najmniej kilka razy w miesiącu. Zatem jeśli ktoś lubi filmy, to ogląda je w różnych formach – raz w kinie, raz w domu.

Czy w zderzeniu z rzeczywistością i dużymi sieciami takie kina jak Kryterium ma szanse na przetrwanie? Przecież na seansach jest niemal pusto…

MM: Studyjne, miejskie kino zawsze będzie miało rację bytu. Jego głównym założeniem jest bowiem nie biznes, ale przede wszystkim upowszechnianie kultury filmowej, w szczególności filmów o wysokich walorach artystycznych. Misją takich miejsc jest także podejmowanie działalności edukacyjnej adresowanej do młodej widowni. W takim kinie jak nasze z dala od dodatkowych „atrakcji” Centrum Handlowego najlepiej brzmią emocje filmu. To tutaj buduje on swoją historię na kolejne lata. Badania pokazują, że wizyta w kinie jest ważnym elementem naszego życia i obecnie widzom brakuje seansów na wielkim ekranie. Konkurencja… cóż takie jest prawo rynku, na szczęście to widzowie wybierają swój ulubiony „wielki ekran”.

Jakie macie pomysły, by przyciągnąć odbiorców?

MM: Kino przyciąga widzów głównie na specjalne pokazy, których u nas nie brakuje. Mamy Dyskusyjny Klub Filmowy Non Popcorn, w ramach którego prezentowane są tytuły ambitne. Jest sobotni cykl skierowany do najmłodszych odbiorców kultury filmowej – Kino Małego Widza. Niesłabnącą popularnością cieszy się cykl Szminka Movie – projekt stworzony z myślą o kobietach, podczas którego przeprowadzamy konkursy i losujemy upominki dla pań. Mamy też stosunkowo nowy projekt – kino przyjazne sensorycznie. Uwzględnia on specyficzne trudności osób ze spektrum autyzmu. Te wszystkie projekty realizujemy nieprzerwanie od wielu lat. W międzyczasie pojawiały się inne cykle: DKF kids, Kryterium Movie czy Kino z rodziną, które w zależności od potrzeb od czasu do czasu są reaktywowane. Pracujemy też cały czas nad nowymi projektami, szukamy inspiracji, obserwujemy widzów i widzimy zmieniające się trendy. Myślę, że już możemy uchylić rąbka tajemnicy, że wkrótce w kinie pojawi się nowy tajemniczy cykl…

Przed nami Filmoniada – Dziecięcy Festiwal Sztuki Filmowej. Na jakie atrakcje można liczyć i kto z nich skorzysta?

MM: Festiwal, który odbędzie się 9 i 10 maja to szereg ciekawych projekcji filmowych i wydarzeń towarzyszących. Za najważniejsze zadanie stawiamy sobie promocję sztuki filmowej wśród najmłodszych widzów. Tematem tegorocznego festiwalu będzie ekologia. Podobnie jak w zeszłych latach festiwal rozpocznie się na Rynku Staromiejskim, gdzie przywitany zostanie nasz gość specjalny Jarosław Boberek. Po uroczystym otwarciu, kolorowy korowód zostanie poprowadzony przez „króla dubbingu”. do Centrum Kultury 105, gdzie rozgrywać się będą dalsze wydarzenia artystyczne. W planach jest konkurs na najciekawszy film fabularny, koncert studia Accantus, pokazy naukowe przygotowane przez Centrum Nauki Kopernik, spotkania z Jarosławem Boberkiem, casting na najlepszy strój ekologiczny i zajęcia plastyczne. Dziś szczególnie chcielibyśmy zaprosić na seans „Dziki zachód Calamity Jane” zapowiadający Filmoniadę, który odbędzie się w sobotę 7 maja o godzinie 12:00 w Kinie Kryterium. Polecamy też seans „Pszczółka Maja: mały wielki skarb”, który zaplanowaliśmy na poniedziałek 9 maja o godz. 17:30, a także na uroczyste zakończenie festiwalu we wtorek 10 maja o godz. 18:00. Wystąpi Teatr Kamienica ze spektaklem „Tytus, Romek i A’Tomek, czyli jak zostać Artystą”. Po spektaklu zapraszamy wszystkich na pyszny tort.

Zbliżają się wakacje. Co szykujecie dla wypoczywających w mieście uczniów?

MM: Jak co roku będziemy współpracować z Urzędem Miejskim. Dla dzieci z Koszalina dostępne będą filmy ze starszej kolekcji na przedpołudniowych seansach za symboliczną złotówkę. Popołudniami natomiast przegotujemy dla dzieci wakacyjną ofertę filmową z premierowymi tytułami bajek w regularnych cenach biletów. Dzięki temu nasza oferta będzie dostępna dla każdego. Zapraszamy także 1 czerwca na specjalne pokazy w ramach Dnia Dziecka.

Za nami Oscarowa Gala, która w tym roku została zapamiętana głównie z powodu incydentu z udziałem Willa Smitha. O filmach jakby mniej się mówiło. Które tytuły spośród nominowanych i nagrodzonych zasługują na uwagę?

DT: „Drive My Car”, „Psie Pazury” i „Córka” – to moje typy, ale oczywiście zachęcam do obejrzenia wszystkich nagrodzonych filmów. Rodzinom z całego serca polecam „Nasze magiczne Encanto”. To wspaniałe widowisko i świetna muzyka.

Czego ludzie szukają dziś w kinie: rozrywki, czy głębszej refleksji?

DT: Dla mnie kino to głównie forma rozrywki, moment aby odpocząć od codziennych obowiązków. To chwila relaksu i odpoczynku, w której nie myślę o niczym innym, śledząc akcję dziejącą się na ekranie. Ale kino to nie tylko obejrzenie filmu – to też spotkanie ze znajomymi, randka z ukochaną osobą, frajda dla całej rodziny. To okazja do wyjścia z domu, a wypad do kina można połączyć na przykład z wizytą w restauracji. Tym sposobem przyjemnie mija cały wieczór lub popołudnie.

Co aktualnie jest w repertuarze kinowym CK 105? Co warto zobaczyć?

MM: Aktualnie w repertuarze jest żywa legenda kina, prawdziwy skarb narodów, czyli Nicolas Cage. Tym razem wciela się on w siebie samego w szalonej komedii akcji „Nieznośny ciężar wielkiego talentu”. Jest też „Szalony świat Louisa Waina”, który malował nacechowane ludzkimi przywarami koty. Gramy też film zasłużonego dokumentalisty Pawła Łozińskiego zatytułowany „Film balkonowy”. Od 6 maja będzie też epicki i porywający film „Wszystko, wszędzie naraz”. Od 20 maja zaś będzie można oglądać brytyjski komediodramat „Książę”. To prawdziwa historia zagadkowej kradzieży, jednak tym razem jej bohaterem nie będzie nikt szlachetnie urodzony, lecz brytyjski taksówkarz.

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

mm

Marek Łagocki

Magister Pedagogiki Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Specjalista ds. resocjalizacji. Wkrótce prawnik. Blisko 13 lat byłem redaktorem naczelnym KoszalinInfo.pl. Staramy się Państwu przekazywać szybko najważniejsze wydarzenia z Koszalina i regionu. Zapraszam do lektury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *