Końcówka spotkania zadecydowała o rezultacie. Gwardia Koszalin przegrywa z Nielbą

14. kolejka I Ligi Mężczyzn przyniosła dużą dawkę emocji. Koszalińska Gwardia w ostateczności przegrała z liderem z Wągrowca 34:26.

Od pierwszego gwizdka Gwardziści narzucili szybkie tempo zarówno w rozgrywaniu akcji jak i defensywie, przyjezdni nie chcieli odstąpić gospodarzom na krok. Dobre zawody rozgrywał Henryk Rycharski, który zdołał wybronić na samym początku kilka sytuacji sam na sam. Wynik cały czas był remisowy, gospodarze nie mogli znaleźć sposobu aby zaskoczyć Gwardię. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 14:15 dla przyjezdnych, co było sporą sensacją.

Po przerwie mocno zmotywowani Gwardziści w dalszym ciągu grali agresywnie, poprawili się w obronie, jednak to Nielba zdołała wyprowadzić kilka skutecznych akcji, które zamieniły prowadzącą drużynę. Im bliżej było końca tym gorzej grała Gwardia, podpieczni Piotra Stasiuka tracili na szybkości i siłach, a przeciwnicy wręcz przeciwnie. Nielba rozkręcała się z minuty na minutę, brak rotacji ze strony Gwardii nie pozwalał im na dobre rozstawienie w ataku i na solidną obronę i ostatecznie to gospodarze – Nielba Wągrowiec zgarnęli 3 punkty.

Nielba Wągrowiec – KSPR Gwardia Koszalin 34:26 (14:15)
Gwardia: Teterycz, Bugaj, Rycharski – Skiba, Szcześniak, Orzechowski 4, Stawecki, Radosz 10, Kruchkou 3, Karnacewicz 1, Tołłoczko 3, Dzierżawski 3, Jakutowicz 2

Kornel Pawlak/ Fot. KSPR Gwardia Koszalin