Koszalin musi zmierzyć się z nową rzeczywistością klimatyczną [ROZMOWA]

Rozmawiamy z doktorem Adamem Wyszomirskim, nowym doradcą Prezydenta Koszalina, który zajmie się sprawami klimatu oraz nowoczesną gospodarką w mieście.

Panie Doktorze, został Pan powołany na stanowisko Doradcy Prezydenta Koszalina ds. Klimatu i Nowoczesnej Gospodarki. Proszę powiedzieć, czym w praktyce będzie się Pan zajmował.

Nie stwierdzę nic odkrywczego, jeśli powiem, że Koszalin musi zmierzyć się z nową rzeczywistością klimatyczną, choć w polskich warunkach należałoby podkreślić bardziej, że chodzi o rzeczywistość energetyczną i ponoszone przez samorząd, a zwłaszcza mieszkańców, jej koszty. Zamysłem prezydenta było, aby stanowisko Pełnomocnika ds. klimatu i nowoczesnej gospodarki skupiało w ramach przydzielonych kompetencji możliwości kształtowania i inicjowania działań, zmierzających do zapewnienia miastu i jego mieszkańcom jak najbardziej optymalnych warunków rozwoju, zaopatrzenia w energię, z poszanowaniem środowiska naturalnego. Chodzi tu zarówno o energię elektryczną, jak i cieplną, ale również rozpoznanie i zinwentaryzowanie wszelkich źródeł zanieczyszczeń powietrza w mieście. Mówiąc prostym językiem, Pan Prezydent Piotr Jedliński wyznacza kierunki rozwoju Koszalina, a moim zadaniem jest rekomendowanie Panu Prezydentowi przeprowadzenie przez samorząd, miejskie spółki i instytucje konkretnych działań i inwestycji, które w efekcie dadzą pewność zaopatrzenia w jak najbardziej efektywną, opłacalną dla mieszkańców i przedsiębiorców, ekologiczną energię. Trzeba pamiętać o tym, że to będą inwestycje realizowane przez najbliższe 7-8 lat, ale będą służyły mieszkańcom Koszalina przez kolejne minimum 20 lat. Koszalin ma szczęście do bardzo dobrego zarządzającego, jakim jest Pan Prezydent Piotr Jedliński. Pan Prezydent postawił ambitne zadanie: „Koszalin bez węgla przed 2030r.” Dzięki temu będziemy mogli wciąż cieszyć się czystym powietrzem w Koszalinie.

Czyli Koszalin „Miastem Zielonym” ?

– Mamy ten komfort, że Koszalin to jedno z najbardziej zielonych miast w Polsce. Potwierdzeniem tego jest raport Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Miast i Regionów, które niedawno przedstawiło analizę sytuacji. Wynika z niej, że jesteśmy miastem liczącym ponad 100 tys. mieszkańców, w którym średni udział terenów zielonych w całkowitej powierzchni miasta wyniósł 70 proc. A jak jeszcze dodamy, że około 70 proc. obiektów i domów mieszkalnych w mieście korzysta z ciepła systemowego, dostarczanego przez Miejską Energetykę Cieplną, to przekłada się na to, że Koszalin od lat jest liderem w rankingach miast o najczystszym powietrzu.

Zawodowo jest Pan związany z Miejską Energetyką Cieplną, jest Pan jednym z zarządzających spółką. MEC, jak praktycznie wszystkie przedsiębiorstwa energetyczne w Polsce, zarówno duże jak i małe, produkuje ciepło w opalanych węglem kotłach. Czyli emituje dwutlenek węgla, uznawany za gaz cieplarniany. Jak więc do Pana dodatkowej roli ma się współkierowanie spółką przyczyniającą się do ocieplenia klimatu?

Zarządzanie przedsiębiorstwem energetycznym dało mi doświadczenie i świadomość tego, przed jakimi wyzwaniami stoimy. Wszyscy, nie tylko MEC. Stąd zamierzenie Pana Prezydenta, by rolę pełnomocnika pełnił ktoś związany z sektorem energetycznym, ktoś, kto będzie oddziaływał również na swoją macierzystą firmę. Bo mimo tego, że MEC podejmuje co roku olbrzymie wysiłki związane z dostosowywaniem się do norm europejskich oraz odejściem od węgla, to jednak tylko wspólnie mamy szansę pokonać wszystkie trudności. Pierwsze kroki zostały już poczynione. W ostatnich trzech latach Miejska Energetyka Cieplna zbudowała w obu swoich ciepłowniach nowoczesny system odpylania workowego z odsiarczaniem, oczyszczający spaliny z kotłów węglowych w 99,6%. Dokąd wykorzystujemy węgiel, musimy spełniać unijne, rygorystyczne standardy emisyjne, a dzięki nowym instalacjom odpylania spełniamy je już 10 lat wcześniej. Drugim krokiem była zupełnie nowatorska w skali kraju przebudowa jednego z największych wykorzystywanych przez MEC kotłów węglowych na gazowy. Podczas spalania gazu nie powstają pyły, popioły, żużel, a emisja dwutlenku węgla jest o połowę niższa, niż w przypadku spalania węgla. Przystosowanie kotła do opalania gazem to więc początek odchodzenia od węgla. Zaznaczam! Realny początek, nie tylko zapewnienia. Doprowadzenie gazu do ciepłowni MEC daje kolejne możliwości, a mianowicie produkcji energii elektrycznej w kogeneracji, czyli przy okazji produkcji energii cieplnej. To najbardziej opłacalny i ekologiczny sposób pozyskania energii. W analizowanych, możliwych do zastosowania w Koszalinie rozwiązaniach jest też budowa kotłów opalanych biomasą, zakładu odzysku energii z odpadów, instalacje fotowoltaiczne, takie jak funkcjonują już chociażby przy Parku Wodnym, czy obiektach Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Jamnie, inne odnawialne źródła energii. Możliwości pozyskania tańszej energii elektrycznej będziemy mieli również realizując działania poszczególnych instytucji, skupionych w Koszalińskim Klastrze Energii. Mając na uwadze te wszystkie możliwości będę rekomendował Panu Prezydentowi odejście od węgla najpóźniej do 2030 roku. Choć znając determinację, ambicję i sposób zarządzania miastem Pana Prezydenta Piotra Jedlińskiego, stanie się to zdecydowanie wcześniej.

Czy samorząd, miejskie spółki i instytucje są przygotowane do takiej – jakby nie patrzeć – rewolucji?

Jestem przekonany, że tak. W Koszalinie mamy mnóstwo fachowców, posiadających odpowiednie kwalifikacje. Co ważne, są oni kształceni na Politechnice Koszalińskiej, a więc już na etapie studiów, praktyk i stałych kontaktów z miejskimi firmami zdobywają doświadczenie i poznają specyfikę lokalnego rynku. Zresztą bez współpracy z Politechniką Koszalińską i Panią Rektor Profesor Danutą Zawadzką nie wyobrażam sobie przeprowadzenia tych przedsięwzięć. I cieszy mnie fakt, że ta współpraca rozwija się we właściwym kierunku. Potrzebujemy wsparcia naukowego, technologicznego, osobowego. Pan Prezydent Jedliński wciąż podkreśla, że jeśli Koszalin ma się dobrze rozwijać, trzeba stawiać na młodych ludzi. Dlatego tym bardziej zostanie zacieśniona współpraca ze środowiskiem akademickim. W przypadku rozwiązań energetycznych – przede wszystkim z Politechniką Koszalińską. Absolwenci Politechniki od lat stanowią główną grupę wśród kadry technicznej nie tylko w MEC, ale i w pozostałych miejskich spółkach. Zakładam więc, że tym lepiej będzie się nam wszystkim współpracować.

Wracając do energii, zwłaszcza cieplnej – media codziennie pełne są informacji o porażających, większych nawet o tysiąc procent rachunkach za ogrzewanie gazem. Koszalin w około 60% ogrzewany jest przez ciepło systemowe, wytwarzane przez MEC. Ale ono też drożeje.

Niestety, tak. To efekt rosnących skokowo cen węgla, jego braku na rynku, a przede wszystkim niesamowicie drogich uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Uprawnienia emisyjne to unijny mechanizm, mający wymusić jak najszybsze odejście od węgla, jednak oznaczający konieczność ponoszenia przez firmy energetyczne i ciepłownicze niebotycznych kosztów. Proszę tylko spojrzeć na przykład koszalińskiej MEC: w 2017 roku, a więc ledwie 5 lat temu, koszt uprawnień wyniósł 2,7 mln złotych. W 2021 roku zapłaciliśmy za nie już 23 miliony! Ale to i tak było „tanio”, bo kupiliśmy je na początku roku. Gdybyśmy czekali do końca 2021, wydatek byłby na poziomie 36 milionów. Jednak mimo tego jestem zdania, że ciepło systemowe, ciepło z miejskiej sieci ciepłowniczej, jest najbezpieczniejszym, najbardziej niezawodnym, najwygodniejszym i najbardziej stabilnym cenowo ciepłem, jakie jest dostępne na rynku. Oczywiście wymaga ono, wraz z całą miejską infrastrukturą, tych wszystkich działań proekologicznych, o których wspomniałem, ale to jedyna droga i do tego celu będziemy wszyscy zmierzać. To jedyna szansa na zbudowanie dobrej przyszłości Koszalina pod względem ekonomicznym, społecznym i ekologicznym.

Czy indywidualnie też można zmniejszyć nasz negatywny wpływ na klimat?
Oczywiście, ekologia zaczyna się w domu. Najważniejsze to zacząć, nawet od drobnych rzeczy, ale systematycznie i konsekwentnie. Wyrobić w sobie nawyki: zakręcania wody przy myciu zębów, przykręcania kaloryferów przy wietrzeniu mieszkania, niekorzystania z tzw. foliówek na zakupach. Można zacząć już dziś – bierzmy prysznic zamiast kąpieli. Do wypełnienia wanny potrzeba ponad 100 litrów wody, pod prysznicem zużywamy około 30 litrów. Przy każdym myciu oszczędzamy sobie i planecie około 1,4kg dwutlenku węgla. Wyłączajmy urządzenia energetyczne. Komputer, laptop, telewizor, ładowarka zostawione na tzw. czuwaniu mogą pochłaniać ok. 5 kWh/dzień. Co przekłada się na kolejne 4 kg dwutlenku węgla. Ktoś powie, sam nic nie zmienię, a ja mówię: nie patrzmy na innych, róbmy swoje, bo warto!

To dlatego Miejska Energetyka Cieplna włączyła się w akcję 20 stopni dla klimatu?
-Zimą w domu lubimy mieć ciepło, rozkręcamy więc kaloryfery, i to często maksymalnie Skutek: połowa Polaków przegrzewa mieszkania, utrzymując średnią temperaturę na poziomie 22 i więcej stopni. Alergolog profesor Bolesław Smoliński kiedyś powiedział: – Temperatura w pomieszczeniu powinna oscylować w granicach 20, maksymalnie 21 stopni. Wyższa jest wręcz niezdrowa, obniża poziom wilgotności powietrza, a to sprzyja stanom zapalnym i chorobom dróg oddechowych. A jak powinniśmy oszczędzać? Np. nie zasłaniajmy kaloryferów meblami, zasłonami, czy praniem. To zakłóca prawidłowy przepływ ciepła. Wietrzmy mieszkanie kilka razy dziennie – krótko i intensywnie. Na czas wietrzenia zakręcajmy zawory przy grzejnikach W dzień nie zasłaniajmy okien, by słońce dogrzewało pomieszczenia. W nocy z kolei zaciągajmy zasłony, by zapobiec wychłodzeniu mieszkania. Nocą skręćmy ogrzewanie w sypialni. Lepiej się śpi w niższej temperaturze. To tylko kilka praktycznych rad, dzięki którym zyskamy wszyscy: zużyjemy mniej zasobów naturalnych, zaoszczędzimy na rachunkach za ogrzewanie, wyemitujemy mniej dwutlenku węgla i będziemy zdrowsi. Same korzyści. Zachęcam.

Dr Adam Wyszomirski – Doradca Prezydenta Koszalina ds. Klimatu i Nowoczesnej Gospodarki. Członek Zarządu Miejskiej Energetyki Cieplnej w Koszalinie
Fot. Archiwum własne

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

mm

Marek Łagocki

Magister Pedagogiki Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Specjalista ds. resocjalizacji. Wkrótce prawnik. Blisko 13 lat byłem redaktorem naczelnym KoszalinInfo.pl. Staramy się Państwu przekazywać szybko najważniejsze wydarzenia z Koszalina i regionu. Zapraszam do lektury.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *