Koszalin: Orkiestrowe datki i rekordy [FOTO, FILMY]

Trwa liczenie pieniędzy, które trafiły do puszek wolontariuszy 25. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP).

Niedzielna (15 stycznia) akcja przebiegła na rzecz ratowania życia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz zapewnienia godnej opieki medycznej osobom starszym. Ostateczne wyniki będą podane dopiero 8 marca br. Na razie na koncie WOŚP widnieje kwota ponad 62,4 mln zł.

W Koszalinie półtorej godziny po Światełku do Nieba na facebooku sztab podał, że wolontariusze zebrali 170 tysięcy 518 złotych 94 grosze. To jednak nie koniec liczenia uzyskanych funduszy, a pełna suma – zapewne rekordowa – będzie znana pod koniec stycznia br.

Koszalinianie znów okazali się hojni, bo dzielili się nie tylko monetami z portfeli. Wśród darczyńców była pani Stefania, z zawodu cukiernik, ze swoimi synami: 7-letnim Filipem i 10-letnim Karolem. Całą trójkę spotkaliśmy w okolicy dworca przy ulicy Kolejowej.

– Praktycznie od zawsze popieram akcję Jurka Owsiaka, po prostu orkiestrę zna cały świat, a nasza rodzina co roku wrzuca pieniądze do puszek – powiedziała koszalinianka.

Nie zdradziła, jaką kwotę wrzuciła po puszki WOŚP już wcześniej w okolicy klasztoru ojców franciszkanów, co zaśiwadczyły czerwone serduszka orkiestrowe. Niestety, familii nie było dane długo podróżować po szynach. W Kretominie zdążający do Rosnowa pociąg Towarzystwa Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej (TKKW), który dołączył do finału WOŚP, musiał skończyć bieg z powodu wykolejonej lokomotywy.

Fot. Marcin Chyła