Koszalińskie ulice są jak szwajcarski ser – mówi radny. Akcja „Zgłoś dziurę” [FILM]

KoszalinInfo TV: Radni miejscy z klubu Koalicji Obywatelskiej – Jakub Kowalik i Tomasz Bernacki – nie zostawili suchej nitki na służbach prezydenta, które odpowiadają za naprawę dróg w mieście. Zaapelowali też do prezydenta Koszalina, by w ekspresowym tempie naprawiono ubytki, a do tego, by zwiększyć pulę na ten cel w budżecie.

– Czas wziąć się do roboty! Żarty się skończyły – mówili obaj. Podczas konferencji w rejonie ul. Traugutta przedstawili dokumentację, przede wszystkim fotograficzną, która powstała dzięki informacjom od mieszkańców. – Po raz czwarty organizuję akcję „Zgłoś dziurę” – mówił radny Jakub Kowalik (wiceprzewodniczący Rady Miejskiej).

– W ubiegłych latach mieszkańcy zgłaszali po 70 – 80 dziur, w tym roku, przez pierwszy tydzień, otrzymałem już zgłoszenia w sprawie 47 ulic do remontu oraz 88 zdjęć dziur w drogach, na których jest prawie tysiąc ubytków. Apeluję o więcej skuteczności – mówił radny Kowalik.

– Gdy jechałem tu do państwa, to na odcinku trzech kilometrów naliczyłem kilkadziesiąt ubytków i wybojów – mówił do dziennikarzy radny Tomasz Bernacki (szef Komisji Gospodarki Komunalnej). – To poważny problem, to skończy się tym, że użytkownicy dróg będą musieli naprawiać swoje samochody, to też zagrożenie dla pieszych.

Radny Bernacki przywołał m. in. przykład ul. Austriackiej (chodzi o gruntowy odcinek). – Tam mieszkańcy nie mogą nawet bezpiecznie przejść, nie mówiąc o jeździe – dodał. – Wiele razy zgłaszałam interpelacje w sprawie zmiany technologii naprawy dróg, bez efektu. Po tygodniu od naprawy znowu jest jak było. 460 tys. zł zostało wyrzucone w błoto.

– Panie prezydencie, Zarządzie Dróg i Transportu – musimy wziąć się do roboty – zaakcentował Jakub Kowalik. – Recepta jest prosta – nie trzeba było robić autostrady na ul. Krańcowej, tylko położyć tam płyty, a nadwyżkę pieniędzy przeznaczyć na inne drogi.