„Latem w schroniskach jest więcej porzuconych zwierząt” [ROZMOWA]

Rozmowa z Bogumiłą Tiece, radną oraz inspektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Koszalinie

Będzie Pani kierować koszalińskim schroniskiem. Pani kandydatura i objęcie stanowiska wywołało wiele emocji w środowisku…

Myślę, że gdy nie wiadomo o co chodzi, to najczęściej chodzi o pieniądze. Protestujące osoby, to przedstawiciele małych fundacji, które bazują na zbiórkach pieniężnych w Internecie. Zbierane kwoty są spore, więc może kieruje nimi strach, że wpływy zmaleją. Mam zamiar rozruszać nieco schronisko, otworzyć je bardziej dla mieszkańców, organizować akcje i wsparcie dla zwierzaków tam przebywających. Może to oznaczać, ze ludzie będą chętniej wspierać koszalińskie zwierzęta schroniskowe. Wzrośnie też prestiż organizacji, którą kieruję czyli TOZu, bo będziemy współpracować z zarządcą schroniska, a to widać niektórych boli.

Z czego bierze się ten konflikt i atmosfera ?

To nie jest konflikt, bo ja się z nikim nie konfliktuje. Jestem nastawiona ugodowo i zawsze gotowa do rozmów, ale merytorycznych, popartych argumentami, a nie zawiścią czy uprzedzeniami albo co gorsza plotkami. Dziwią mnie tłumaczenia niektórych osób na przykład pana mówiącego, że TOZ za mało działa i dlatego nie mogę być kierownikiem. TOZ działa dużo, ale nie zbieramy pieniędzy na każdą akcje. Nie o każdej też możemy mówić czy pisać z uwagi na przykład na postępowania sądowe wobec znęcających się nad zwierzakami. Działamy tyle ile możemy i rozliczenie nas z czasu jest nietaktem. Nasi członkowie pracują na etatach, aby mieć za co żyć. Działalność w TOZ jest społeczna i nieodpłatna. Ja nie rozliczam nikogo z czasu poświęconego na dzielność charytatywną, bo uważam, że jest to co najmniej nie na miejscu. Mamy rodziny, prace, swoje pasje, a w wolnym czasie ratujemy psy, koty, mewy, gołębie, króliki czy szynszyle. Nie przejmuję się tym gadaniem, robię swoje.

Kiedy obejmuje pani stanowisko? Jaki ma pani plan na prowadzenie placówki?

Terminu jeszcze nie znam. Jestem na etapie ustaleń z moim obecnym i nowym pracodawcą. Plan i pomysły mam, ale na tę chwilę nie chcę ich zdradzać. Szykujcie się jednak państwo na wiele pozytywnych niespodzianek w funkcjonowaniu schroniska.

Jak wygląda sytuacja w schronisku? Czy bezdomnych zwierząt przybywa?

Niestety lato sprzyja porzucaniu zwierząt, więc w tym czasie w schroniskach jest ich więcej. Budujący jest jednak fakt, że dobrzy ludzie szybko zauważają wałęsające się zwierzaki. Okrutne jest pozbywanie się pupili, jest to znęcanie się, za które grozi kara nawet do 3 lat więzienia.

Czy, jeżeli ktoś wyjeżdża na urlop, może na jakiś czas oddać zwierzaka do schroniska, a jeżeli tak, to czy jest to dobry pomysł?

W naszym schronisku z tego co wiem, nie ma możliwości hotelowania zwierząt. W naszym mieście funkcjonują jednak hotele dla zwierzaków. Na wakacje można też zabrać swojego pupila. Zwierzaki to członkowie naszych rodzin, warto poszukać miejsca, aby mogły z nami spędzać wakacje. Czworonogi tęsknią i stresują się. Mając zwierzaka musimy myśleć też o nim. Te stworzenia dają nam tyle miłości i radości, że nieludzkim jest traktowanie ich jak rzeczy, a niestety wiele jeszcze osób ma taki stosunek do zwierząt, zwłaszcza na wsiach.

Foto Marcin Betliński

Geodeta Koszalin
KLIKNIJ

mm

Marek Łagocki

Magister Pedagogiki Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Specjalista ds. resocjalizacji. Wkrótce prawnik. Blisko 13 lat byłem redaktorem naczelnym KoszalinInfo.pl. Staramy się Państwu przekazywać szybko najważniejsze wydarzenia z Koszalina i regionu. Zapraszam do lektury.

Komentarze: 2 na temat “„Latem w schroniskach jest więcej porzuconych zwierząt” [ROZMOWA]

  • 02/08/2022 o godz. 09:56
    Permalink

    Nie rozumiem, jak bycie kierownikiem schroniska, ma wpływać na zbiorki prowadzone przez fundacje, które mają więcej kotów jak schronisko, które ma 1,5 mln budżetu. Nie wiem, w jaki sposób chce Pani ograniczyć zbiórki będąc, kierownikiem schroniska????

    Odpowiedz
  • 02/08/2022 o godz. 09:59
    Permalink

    Przy okazji chciała bym wiedzieć jak pani kierownik schroniska ,a przy okazji inspektor toz zamierza realnie pomóc tym wszystkim porzuconym ,bezdomnym(zaznaczam,że nie ma czegoś takiego jak wolnozyjące . To wymysł urzędasów i abstrakcja).
    Jaki ma pani realny plan na pomoc zamiast odsyłać ludzi do fundacji tak jak do tej pory było ??!!!??🤔

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *