„Lekarz złapał mnie za szyję, rzucił na ścianę i dusił!” [NOWE FAKTY W SPRAWIE POBICIA NA SOR]

Udało nam się skontaktować z pokrzywdzonym ratownikiem medycznym z 13-letnim stażem pracy, który w nocy z czwartku na piątek miał zostać pobity przez lekarza dyżurnego Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Koszalinie. Jego relacja jest dramatyczna i nie pozostawia suchej nitki na lekarzu.

Wracamy do bulwersującego zdarzenia jakie miało miejsce w nocy z czwartku na piątek na ternie SOR szpitala w Koszalinie. Z informacji jakie posiadamy wynika, że załoga pogotowia ratunkowego przywiozła na SOR kobietę wymagającą natychmiastowej pomocy medycznej. Jak wynika z relacji ratownika podczas przenoszenia kobiety na noszach pracownice Szpitalnego Oddziału Ratunkowego  niechcący popchnęły ratownika, w wyniku czego szturchnął stojącego za nim lekarza. Wtedy lekarz miał pchnąć ratownika, który od razu zwrócił mu uwagę stwierdzeniem „zabieraj łapy”. Wtedy lekarz miał wpaść w furię i chwycić ratownika z długim stażem pracy za szyję i uderzyć nim o ścianę oraz dusić.

Pokrzywdzony ratownik został przebadany i zrobił obdukcję oraz tomografię szyi i głowy. Na zdjęciu do którego dotarliśmy widać na szyi ślady duszenia. Michał Pelc obecnie znajduje się na zwolnieniu lekarskim, bo w wyniku zdarzenia doznał urazu szyi i głowy. W piątek rano złożył on zawiadomienie na policji o naruszeniu nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.

Jak poinformowała nas starszy sierżant Beata Gałka policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie. Zabezpieczony został zapis z monitoringu, przesłuchiwani są świadkowie.

Z relacji ratownika wynika, że już od dawna lekarz miał wulgarnie zwracać się do personelu i bywał porywczy.

Udało nam się uzyskać komentarz Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.  Jak powiedział w rozmowie z Koszalininfo.pl rzecznik placówki takie zdarzenie nie powinno mieć miejsca.

– Powołana została wewnętrzna komisja, która zbada to zajście – mówił Cezary Sołowij, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie.

Nie wykluczone, że wobec lekarza zostaną wyciągnięte konsekwencje. Obecnie przedstawiciele szpitala nie chcą mówić jakie mogłoby to być konsekwencje.

 

W związku ze zdarzeniem Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie zabrała głos w tej bulwersującej sprawie.

– W nocy z 13 na 14 czerwca na terenie szpitala w Koszalinie doszło do konfliktu pomiędzy ratownikiem medycznym WSPR a lekarzem SOR w Koszalinie, w wyniku którego ratownik medyczny został poszkodowany i przebywa na zwolnieniu lekarskim. O sprawie została powiadomiona policja, która będzie wyjaśniać okoliczności tego zdarzenia – informuje Paulina Targaszewska, rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.

– Jesteśmy przeciwni wszelkim formom agresji, szczególnie w kierunku naszych pracowników. Cenimy współpracę z funkcjonariuszami policji, strażakami i przedstawicielami służby zdrowia, z którymi wspólnie walczymy o zdrowie i życie pacjentów, szanujemy ich pracę, jednocześnie oczekując szacunku od nich. Walczymy razem we wspólnej sprawie, wszelkie nieporozumienia i ataki ze strony osób najbliżej współpracujących z ratownikami medycznymi są tym bardziej niezrozumiałe i niedopuszczalne – dodała w rozmowie z KoszalinInfo.pl Paulina Targaszewska.

 

 

 

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

mm

Marek Łagocki

Magister Pedagogiki Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Specjalista ds. resocjalizacji. Wkrótce prawnik. Blisko 13 lat byłem redaktorem naczelnym KoszalinInfo.pl. Staramy się Państwu przekazywać szybko najważniejsze wydarzenia z Koszalina i regionu. Zapraszam do lektury.

Komentarze: 4 na temat “„Lekarz złapał mnie za szyję, rzucił na ścianę i dusił!” [NOWE FAKTY W SPRAWIE POBICIA NA SOR]

  • 15/06/2019 o godz. 16:02
    Permalink

    po co wykonywać tomografię głowy i szyi w takim przypadku, kto za to zapłaci (podatnik) i z jakiego powodu ratownik przebywa na zwolnieniu?

    Odpowiedz
  • 16/06/2019 o godz. 07:22
    Permalink

    Czy to dr o inicjałach RZ? Bardzo agresywny!!

    Odpowiedz
  • 29/06/2019 o godz. 05:38
    Permalink

    I wszystko o koszalińskim szpitalu. Pacjent tam szacunku też nie zaczną, niestety.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *