Lewica w rozpadzie! Członkowie żądają rozwiązania struktur i zapalają znicze. Stop hejtowi! [FILM]

KoszalinInfoTV: Porzucili tożsamość i zdradzili mieszkańców! Teraz zastraszają i grożą usunięciem z partii – takie ma standardy i tak wygląda Nowa, stara Lewica w Koszalinie, której upadek i samoistny rozkład ogłosiłem przed siedzibą Rady Powiatowej w Koszalinie – mówi Marek Łagocki, lider lewicy do Sejmiku w okręgu koszalińskim

 

Łagocki podkreślił, że podczas ostatnich wyborów samorządowych członkowie lewicy, zamiast działać na rzecz mieszkańców, wtopili się w szeregi koalicji obywatelskiej, co skutkowało utratą mandatów w sejmiku województwa zachodniopomorskiego oraz niewystawieniem kandydatów Lewicy do Rady Miejskiej. Wyraził też zaniepokojenie pracą członków rady powiatowej lewicy, Jerzego Zarody i Jacka Wezgraja, którzy wspólnie z lewicowymi koalicjantami jawnie popierali kandydatkę z koalicji obywatelskiej, przyczyniając się do porażki lewicy w wyborach.

– Przez nich lewica przegrała w tych wyborach, a co za tym idzie straciła na sile – grzmiał Łagocki- Tak jak państwo widzicie struktura lewicy w tym regionie ulega rozpadowi, bo zdradziła wyborców i dała się zjeść przez większą partię.

Jednym z głównych zarzutów pod adresem obecnej władzy Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie było jej niewystarczające zaangażowanie w przywrócenie działalności oddziału neurologii. Kandydatem  KO na prezydenta Koszalina jest Tomasz Sobieraj, wicemarszałek, którego działania nie zyskały uznania mieszkańców w tej kwestii.

 

 

Reakcją na te wydarzenia było publiczne poparcie przez członków Koła Głos Lewicy w Koszalinie dla niezależnego kandydata na prezydenta, Piotra Jedlińskiego – podjęto w tej sprawie stosowną uchwałę. Marek Łagocki podkreślił, że ich decyzja opiera się na przekonaniu, że nikt nie powinien być zastraszany, a każdy powinien mieć prawo do własnego wyboru, opartego na rozumie i przekonaniach. Odrzucono również insynuacje, jakoby Jedliński miał związki z partią Prawo i Sprawiedliwość.

– My jako członkowie podjęliśmy uchwałę, że w drugiej turze wyborów popieramy niezależnego kandydata na prezydenta – Piotra Jedlińskiego. Nasze poparcie utrzymujemy, bo nikt nas nie zastraszy i mamy swój rozum – mówił. – Przed wyborami samorządowymi mieliśmy uchwałę, że nasze koło nie popiera w pierwszej turze żadnego z kandydatów, bo chcieliśmy zobaczyć jak przebiega kampania i co jaki kandydat ma do zaoferowania. Fala hejtu i mowa nienawiści oraz program „pusty notesik” kandydata KO spowodowały, że nasze poparcie wędruje do człowieka, który w merytoryczny sposób przedstawił kompleksowy program dla Koszalina.

W zakończeniu konferencji Marek Łagocki zadał retoryczne pytanie, czy Koszalin ma być skierowany wyłącznie do jednej grupy wyborców, czy też ma służyć wszystkim jego mieszkańcom.

 

A pamiętać należy o tym, że żaden z przedstawicieli Głosu Lewicy – naszego liczącego kilkadziesiąt osób koła nie jest ubezwłasnowolniony i samodzielnie podejmuje decyzje dla dobra naszego miasta oraz mieszkańców. I zaznaczam w imieniu koła- nie jesteśmy z PiSu i nie będziemy. Inaczej było w sytuacji rodziny Wezgrajów (ojciec i syn), którzy 10 lat temu szli ramię w ramię z Prawem i Sprawiedliwością, a przez lata atakowali i walczyli z lokalną Platformą. Wnioski wyciągnijcie sami – tłumaczy Łagocki. – Rozumiem, że współpraca na szczeblu krajowym wymaga ustępstw, ale w samorządzie sytuacja wygląda inaczej. Bo to my decydujemy w jakim mieście chcemy żyć.

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

mm

Sandra Dowhun

Jestem absolwentką studiów licencjackich na kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna. Ukończyłam również studia magisterskie na kierunku Europeistyki. Interesuję się fotografią i montażem filmów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *