LFA Szczecin wygrywa z Victorią SP 2

Nie wiedzie się piłkarkom sianowskiej Victorii SP2 w rozgrywkach III ligi kobiet.

W rozegranym w Sianowie meczu sianowianki zmierzyły się z zespołem LFA Szczecin i niestety zanotowały trzecią porażkę w rozgrywkach i to przegrały aż 0:4. Mecz rozpoczął się od przewagi piłkarek ze Szczecina , z której jednak nic nie wynikało. Sianowianki umiejętnie się broniły, a nawet w 30 minucie mogły prowadzić 1:0. Jednak bardzo dobrej sytuacji nie wykorzystała Marta Fil, posyłając piłkę obok bramki. W 33 i 38 minucie to szczecinianki mogły wyjść na prowadzenie ale i one nie wykorzystały dogodnych sytuacji do strzelenia bramki.

Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo. Druga połowa była już zdecydowanie lepsza dla piłkarek LFA i to one już w 51 minucie po strzale Katarzyny Piotrowskiej ( była zawodniczka UKS Victoria SP2 ) objęły prowadzenie 1:0.

W 54 minucie piłkarki ze Szczecina miały dwie dobre sytuacje , z których wykorzystały jedną i podwyższyły wynik na 2:0 po uderzeniu Natalii Zaniewskiej. 75 minuta to kolejna bramka dla LFA po rozegraniu rzutu rożnego przytomnie znalazła się Katarzyna Piotrowska i LFA prowadziło 3:0.Po tej bramce ,w ostatnich piętnastu minutach trener Victorii SP2 dokonał roszad w ustawieniu i mecz się ożywił . Sianowianki miały w końcówce aż cztery sytuacje do zmiany rezultatu. Najpierw Klaudia Majerczak w 78 minucie zmarnowała dobrą sytuację , następnie Karolina Kawałek strzeliła w poprzeczkę a była to 81 minuta . Potem to szczecinianki w 83 miały poprzeczkę i dobrą okazję w 86 minucie ale na straży była dobrze grająca Oktawia Kaszewska.

W 87 minucie blisko uzyskania gola była Malwina Grzelak ale jej strzał prawie z bramki wybiła obrończyni LFA. W 88 minucie znów w akcji Malwina Grzelak ale niestety nie wykorzystała sytuacji sam na sam z bramkarką gości, posyłając piłkę obok bramki. W doliczonym czasie 90+2 sianowianki dobiła Patrycja Trzcińska i ustaliła wynik spotkania na 0:4 dla piłkarek ze Szczecina. Pomimo wysokiej porażki 0:4 trener Victorii SP2 i kierownik zespołu Jacenty Życiński byli zadowoleni z gry i postawy swoich podopiecznych, które ich zdaniem rozegrały najlepsze spotkanie w dotychczasowych meczach. LFA Szczecin było zdecydowanie lepszym zespołem, miał przewagę i mógł wygrać wyżej ale i mógł przy odrobinie szczęścia sianowianek przegrać to spotkanie .Sianowianki nie wykorzystały aż czterech super sytuacji strzeleckich . To były sytuacje sam na sam z bramkarką . Graliśmy zdziesiątkowanym chorobami zespołem.

W ostatniej chwili wypadły z gry : Dagmara Petrus, Anita Czerwik , Agata Czaban, Julia Zawadzka i Milena Paczkowska. Nadal nie grają ze względów zdrowotnych podpory zespołu: Agnieszka Pencharkiewicz i Wiktoria Kaszyńska i z powodu wyjazdu do pracy do Niderlandii Wiktoria Paprocka. Tych dziewczyn nie da się tak łatwo zastąpić. W zespole udanie zadebiutowała Iwona Grub-Malinowska. Dziewczyny zagrały naprawdę nieźle, szczególnie pierwszą połowę i jest to dobry prognostyk na następne mecze. Chociaż nie będzie łatwo bo już w następnym meczu sianowianki 4 października o godz. 14.00 zmierza się na wyjeździe z liderem tabeli zespołem Juna-Trans Stare Oborzyska.

Skład Victorii SP 2 Sianów: Oktawia Kaszewska, Wiktoria Studzińska, Malwina Grzelak, Wiktoria Robakowska, Karolina Kawałek, Wiktoria Ostróżka, Oliwia Żywanowska, Marta Fil, Iwona Grub-Malinowska, Katarzyna Rawłuszewicz, Klaudia Majerczak.

Źródło.: Gmina Sianów