„Nie ma patronatu, nie ma możliwości nagrywania i robienia zdjęć. Do widzenia”

Szanowni Państwo. Mieliśmy dla Państwa relacjonować Dni Ziemi Sianowskiej. Niestety mimo złożonych wniosków akredytacyjnych nasi reporterzy zostali w arogancki sposób wyrzuceni z obchodów przez Dyrektor CKiBP: Panią Aleksandrę Kowalczyk. Rzekomym powodem braku możliwości relacjonowania wydarzenia miał być fakt braku patronatu nad wydarzeniem.

„Nie ma patronatu, nie ma możliwości nagrywania i robienia zdjęć. Do widzenia” – usłyszeliśmy. Poprosiliśmy o wyjaśnienia w tej sprawie Panią Milenę Szczepańską-Zakrzewską z promocji Urzędu Gminy i Miasta Sianów. Po godzinie od zdarzenia poinformowano naszą redakcję, że stało się to z powodu zaostrzeń firmy ochraniającej wydarzenie – Dni Ziemi Sianowskiej związanych ze styczniowymi tragicznymi wydarzeniami w Gdańsku. Warto zaznaczyć, że na miejscu ochrona nie miała większego problemu z kontaktem z mediami.

– Jestem zbulwersowany takim zachowaniem. Sianów to nie prywatny folwark Burmistrza Macieja Berlickiego i dyrektor Aleksandry Kowalczyk. Nasza redakcja spełniła wszystkie wymogi związane z akredytowaniem dziennikarzy na wydarzenie. To, że ktoś zapomniał przygotować akredytacji nie jest naszym problemem. Mamy pełne prawo do relacjonowania wydarzeń, które finansowane są z publicznych pieniędzy. Wydarzenia organizowane z pieniędzy mieszkańców Sianowa nie mogą być dostępne tylko dla wybranych mediów – mówi Marek Łagocki, redaktor naczelny KoszalinInfo.pl