Okiem oldskulowym: Smog antyobywatelski straszy

Głośno o metropolitarnej Warszawie, bo z oporami samorządowców lansowany jest pomysł przyłączenia do stolicy okolicznych 33 gmin. Projekt wyszedł od Prawa i Sprawiedliwości, która ma większość w obu izbach reprezentantów, więc ostateczny wynik wydaje się przesądzony. Decyzja będzie polityczna. Referenda nie są przecież wiążące dla parlamentu.

Smutne, ale rządzący inaczej realizują obietnicę wprowadzenia województwa środkowopomorskiego. Wciąż słyszymy jedynie o dobrej woli mieszkańców tej części kraju. Ci bardziej popierają pomysł dokończenia budowy drogi ekspresowej S6 do Trójmiasta. Owszem, warto zabiegać o połączenia komunikacyjne. Przecież nie tylko z lotniska w Goleniowie można polecieć np. do Anglii, żeby za lepsze pieniądze zmywać tam gary w tureckiej knajpie czy układać kostki na budowie, nim Brexit ograniczy możliwości takiego zarobkowania. Nadto nie widać szans, żeby nowy prezydent USA zniósł wizy dla Polaków, którzy dla Donalda Trumpa chyba dobrzy są jedynie jako wierni sojusznicy w NATO.

Płonne środkowopomorskie nadzieje. Między bajki przecież można włożyć zapewnienia, że siedemnaste oddziały w krajowej sieci zakładów gazowniczych czy ośrodków wsparcia rolnictwa to zaczyn otwierający drogę do zmian administracyjnych na mapie Polski. Z nowym rokiem upadła definitywnie wizja portu Koszalin, bo powstało Mielno City u brzegów Bałtyku. Tymczasem jest pilna potrzeba ożywczego nasycenia się jodem znad morza, bo środowisko naturalne zaczyna być zanieczyszczone ponad miarę.

Zdarza się przecież, że fala smogu występuje też w Koszalinie, choć strażnicy miejscy karzą mandatami za palenie byle czego w domach. Niewykluczone, że dojdziemy do stanu zagrożenia Krakowa, gdzie smród bywa taki, że trzeba szalik na nos założyć nie z powodu mrozu. Dlatego zawczasu warto uzbroić się w maski antysmogowe, które winny być równie zalecane jak elementy odblaskowe na drogach.

Wiesław Miller

Kurier Szczeciński