Okiem oldskulowym: Święte prawo wyboru

Felieton/Znów pełno sondaży politycznych, których wartość po 21 października może być sentymentalna, bo łaska pańska (czytaj: wyborców) na pstrym koniu jeździ. Od 1976 roku wiele razy głosowałem. Zawsze za kotarą, choć w Polsce Ludowej takie zachowanie władza traktowała jako podejrzane i antysystemowe.

Straszono nawet ludzi, że nici będą z otrzymania paszportu, a wtedy wyjątkowo reglamentowane były wyjazdy na kapitalistyczny Zachód. Dzisiaj granice po tamtej stronie otwarte, więc opowieści dziadków wielu młodych traktuje jak bajki, co znaczenie normalności w naszym kraju totalnie zubaża. Tymczasem demokracja w Polsce rozkwita, a swobody obywatelskie pozwalają korzystać na wszelkie sposoby z wolności. Niestety, zbyt wielu zapomina, że demokracja to zarazem święte prawo wyboru. Startować do samorządów tej jesieni każdy może, a im więcej kandydatów, tym lepszy wybór ma elektorat. Dlaczego zatem uciekamy od indywidualnej oceny pretendentów w beztroskie stadne myślenie? Cóż, zimne kalkulacje zastępują wybór z własnym sumieniem. Potem mądry Polak po szkodzie i nagle się dziwimy, że autorytetów moralnych w Polsce tyle, co kot napłakał. Niemały udział w podsycaniu bezkrytycznej miłości czy nienawiści ma grono rozmaitych propagandystów, którzy schlebiają jednym kosztem drugich. To im zawdzięczamy, że przed głosowaniem przy urnach wysuwane są teorie zmarnowanego głosu albo wyboru mniejszego zła. Znów w megalomańskim zwidzie ktoś ma się za kogoś lepszego, bo należy do nadzwyczajnej kasty nuworyszy systemu. W dodawaniu sobie prestiżu czasem przydaje się towarzystwo celebrytów. Ostatnio w Internecie czytam, że piękna koszalinianka zdobyła tytuł I wicemiss w wyborach Miss Earth Poland 2018. Owszem, widniejąca na fotce urodziwa Karina przyszła na świat w Koszalinie, ale mieszka w Szczecinie. Dawno niewidziany znajomy warszawiak urodził się w Sofii, ale czy to oznacza, że jest Bułgarem?

 

Wiesław Miller

Kurier Szczeciński

Geodeta Koszalin
KLIKNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *