Pandemia i kryzys w biznesie. Pracownicy kontra pracodawcy?

– Duża rola przypada rządowi, aby pomóc polskim przedsiębiorcom i pracownikom przeżyć ten ciężki okres – powiedział Roman Biłas, prezes koszalińskiego oddziału Północnej Izby Gospodarczej (PIG). Tymczasem biznes przeżywa kryzys, który może odbić się na stanie bezrobocia w Polsce, jeśli nie wejdą w życie działania pomocowe.

Chronić pracowników chce Zarząd NSZZ „Solidarność” Pomorza Zachodniego, który skierował apel do członków organizacji związkowych. Chodzi o zgłaszanie przypadków łamania praw pracowniczych w firmach na terenie województwa. Do zarządu dochodzą niepokojące sygnały, na przykład o obniżaniu wynagrodzenia zatrudnionym w firmach lub nakłanianiu do brania urlopów wypoczynkowych przez pracodawców.

Czy związkowe działania pomogą przezwyciężyć kryzys z powodu rosnącej nie tylko w Polsce epidemii koronawirusa?

– W tej nietypowej sytuacji, gdy firmy są zamknięte na cztery spusty, każdy pracodawca, żeby uniknąć bankructwa i licytacji komorniczych, będzie szukać nowych rozwiązań – komentuje Roman Biłas, prezes koszalińskiej PIG. – Jednym z nich jest zawieszenie działalności gospodarczej i całkowita rezygnacja z jej prowadzenia, a takie sytuacje się pojawią, co będzie skutkować zwolnieniami pracowników. Może się okazać, że w Polsce przybędzie nawet milion bezrobotnych. Przedsiębiorcy różnymi sposobami starają się tego uniknąć. Należy też pamiętać, że każdy przypadek jest odosobniony, więc nie można generalizować i całą winę zwalać na pracodawców.

WIĘCEJ INFORMACJI O EPIDEMII ZNAJDZIESZ W NASZEJ ZAKŁADCE KORONAWIRUS

Szef PIG liczy, że rząd zrealizuje przyjęty przez sejm pakiet antykryzysowy dla firm i pracowników. Jego zdaniem minimum to trzymiesięczne zwolnienie z ZUS-u, prolongata rat kapitałowych i leasingowych na działalność gospodarczą oraz wypłata przestojowego w firmach, które w stanie epidemii zamknęły swoją działalność. To spowoduje, że firmy nie będą zwalniały swoich pracowników.

Warto dodać, że skupiający przedsiębiorców oddział PIG zaapelował do prezydenta Koszalina o działania pomocowe. Skutkowało to odroczeniem spłat podatków od nieruchomości, środków transportu, rolnego i leśnego oraz użytkowania wieczystego oraz prolongatą spłaty czynszów za wynajmowane lokale w zasobach Zarządu Budynków Mieszkalnych.

– Wierzę, że w kolejnym etapie, kiedy uda się wyeliminować pandemię koronawirusa, w ślad za tym pójdą nowe umorzenia już na indywidualne wnioski przedsiębiorców – ocenia decyzję włodarza prezes Roman Biłas.

Geodeta Koszalin
KLIKNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *