Pierwsze uderzenie zimy sparaliżowało ruch w Koszalinie i regionie! Potężne korki, zablokowane ulice [FOTO]
Piątkowy poranek mieszkańcy Koszalina zapamiętają przez kilka najbliższych dni. Ruch w Koszalinie sparaliżowały intensywne opady śniegu.
Nieprzejezdne były ulice Stawisińskiego, Kościuszki, Młyńska, Bohaterów Warszawy, Krakusa i Wandy oraz Batalionów Chłopskich i Franciszkańska. Na Młyńskiej autobus Komunikacji Miejskiej, który nie mógł podjechać pod górkę zablokował ruch w kierunku ulicy Fałata, podobnie było na Bohaterów Warszawy gdzie TIRy blokowały drogę.
Wielu mieszkańcom Koszalina podróż do pracy czy szkoły zajęła nawet godzinę. Na terenie miasta i regionu doszło do kilkunastu kolizji. Trudne warunki panują również na drogach dojazdowych do Koszalina.
Fot. Czytelnik Wojtek
W Mścicach pojazd osobowy wjechał do rowu.
– Cała trasa Sianowska w kierunku Koszalina stoi. Korek aż do zjazdu na Gdańsk na S6 za Sianowem – informuje Czytelnik Dawid.
– Paraliż na drodze S6 od Bielic do Koszalina brak przekazu – informuje Czytelniczka Wiktoria
– Od rana obwodnica i odcinek ulicy Mazowieckiego oraz Władysława IV oblodzony. Warunki tragiczne. Koszmar! – informuje Czytelnik Marcin.
Oblodzony był też odcinek ulicy Rolnej przy skrzyżowaniu z ul. Piłsudskiego, kierowcy mieli problem z podjechaniem pod górkę. Dopiero po godzinie 8. służby drogowe posypały część ul. Rolnej piaskiem. Chodniki zasypane i oblodzone.
– Silne opady śniegu rozpoczęły się dziś w Koszalinie około godz. 4.00. Miejskie służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie miasta były w gotowości od godz. 2.00 i do odśnieżania wysłano 22 pługo-piaskarki i pługo-solarki oraz 14 małych ciągników przeznaczonych do odśnieżania chodników. Oprócz tego do pracy ruszyło dziewięć brygad liczących łącznie około 50 osób, które ręcznie odśnieżają miejsca niedostępne dla maszyn, np. przystanki autobusowe – informuje Grzegorz Śliżewski z koszalińskiego magistratu. – Obecnie prace koncentrują się na drogach pierwszej kolejności odśnieżania, by umożliwić przejazd przez miasto TIR-ów, które mogłyby zablokować koszalińskie ulice.
W związku z intensywnym porannym ruchem na ulicach, prace pojazdów łagodzących skutki zimy są utrudnione, bo, podobnie jak inne samochody, poruszają się one w korkach.
Najlepiej zostać dziś w domu, bo nie jest bezpiecznie. Nie da się po mieście jeździć autem, ani autobusem, bo te również stoją w korkach. Na piechotę to też nie jest rozwiązanie, bo chodniki są zasypane śniegiem albo oblodzone. Uważajcie na siebie! Zima zaskoczyła najwyraźniej wszystkich!
Według prognozy pogody, intensywne opady śniegu mają zakończyć się około godz. 11.
Zima po raz kolejny od kilkunastu lat zaskoczyła drogowców….. na TVMAX niedawno ktoś z PGK KOSZALIN wypowiadał się z wielką pewnością siebie że są PRZYGOTOWANI DO ZIMY i propagandowo pokazano jaki nowoczesny tabor do odśnieżania jest przygotowany ……BRAWO WY !!!!!!!!
Na prawym pasie na Gdańskiej tiry od dłuższego czasu stoją i praktycznie nie próbują nawet ruszyć by nie utknąć na podjeździe. A pługi na lewym pasie jadą w korku z prędkością 5 km/h. Blokuje się rondo przy hasiorach
Chcialbym zeby Pan Prezydent wraz z Panem dyrektorem PGK opowiedzieli mieszkańcom jak sa przygotowani do tego typu sytuacji. Skoro byla podwyżka to my jako mieszakncy sie zgadzamy z tym ale chcemy zobaczyc co jak Pan zarzadza tym miastem? Po dzisiejszym poranku widac ze kompletnie sobie nie radzi. Rowniez uwaga do Pana Grzegorz Śliżewski. Informuje Pan że slużby zaczely odsnieżanie miasta od godziny 2 to do 6 nie bylo nic odsniezone. Dlatego mielismy rano to co bylo. Prosze zweryfikowac informacje.
Przejechałem 5 kilometrów przez całe miasto w 56 minut.Po drodze żadnej piaskarki.Tragedia.Miasto teoretyczne.Ktoś powinien za to polecieć.
Czy ktoś w końcu wymieni ta ekipę? Dwa mosty w stanie katastrofalnym (drugi na Władysława IV), katastrofa budowlana, zero organizacji ruchu, raz światła raz rondo, bez synchronizacji, niebezpieczne skrzyżowania. Prześwietlone lub niedoświetlenie przejścia dla pieszych. Brak utrzymania w należytym stanie technicznym. Czy ta Pani z niemieckim nazwiskiem w końcu ustąpi?
Po pierwsze, to nie atak zimy, tylko zwyczajnie w grudniu spadł śnieg. 22 piaskarki były w gotowości od godziny 2.00 w nocy. No cóż, gotowość a odśnieżanie, to dwie różne sprawy. Załóżmy, że wyjechały, pomimo tego miasto jest sparaliżowane, zakorkowane i nieodśnieżone. Oczywiste jest, że bez odpowiedniej koordynacji, nadzoru i kompetentnych ludzi może być 100 piaskarek a i tak miasto będzie sparaliżowane. Czy do odśnieżenia znaków drogowych potrzebne są piaskarki? Zarząd Dróg i Transportu w Koszalinie, wszystko zrzuca na PGK. Natomiast PGK niby robi co może, ale to przecież „atak zimy”. Dziś miasto nie wywiązało się ze swoich obowiązków, nie przestrzega ustawy o drogach publicznych, ustawy prawo budowlane, ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Za powyższe są wysokie kary grzywny. Zgodnie z ustawą o
o dostępie do informacji publicznej będę się domagać informacji o tym jakie konkretne osoby zostały ukarane za niedopełnienie obowiązków skutkujących stworzeniem zagrożenia dla życia, zdrowia, strat w mieniu o znacznej wartości, opóźnień i strat finansowych dla firm. Nie dajmy się zwieść, że to atak zimy. Straż miejską nie interesuje, „nagły atak zimy” jak karzą po 1500zł właścicieli posesji za nieodśnieżenie odcinka chodnika. Mamy grudzień a nie maj. Nie widziałem ostrzeżenia o klęsce żywiołowej. Każdy kto się spóźnił do pracy, nie dostarczył materiałów na czas, lub uszkodził samochód powinien domagać się od Zarząd Dróg i Transportu w Koszalinie bardzo wysokich odszkodowań. Jest godzina 13.00 a Władysława IV nadal nieodśnieżone, zabawne bo policja stoi na skrzyżowaniu i tylko ją interesuje aby nie wpuszczać samochodów na most. Widzą co się dzieje, jak samochody mają problem wyjechać ze skrzyżowania z ul. na Skwierzynkę, ale nie reagują. Brawo miasto!
To co się dzieje to CYRK !!!! „Pracujemy od 2.00 w nocy” – konfabulant jeden. Drogi nieodśnieżone, mini rondeńka zakorkowane, autobusy masowo wypadają z rozkładów, 15 którą wracałem przypominała 1 ze starych czasów – żeby wejść trzeba było dopchnąć ludzi … A co się drodzy Państwo stało – sensacja, w grudniu spadło parę centymetrów śniegu. WON z tymi nieudacznikami !!!
Na moją ulicę pług dojechał dopiero w poniedziałek rano – brawo !!!
Już wiem na kogo w najbliższych wyborach samorządowych nie zagłosuję.