Po apelach samorządowych konieczna umowa. Lotnisko dostępne dla cywilów

Ministerstwo Obrony Narodowej (MON) „przychyliło się do prośby, wskazując, że udostępnienie nieruchomości wojskowej będzie możliwe po uzgodnieniu warunków jej wykorzystania w sposób niekolidujący z realizacją zadań przez Siły Zbrojne RP”. Chodzi o funkcjonowanie lotniska cywilnego w Zegrzu Pomorskim.

We wrześniu tego roku apele do szefa resortu w sprawie prowadzenia na terenie lądowiska działalności statutowej Aeroklubu Ziemi Koszalińskiej i Aeroklubu Koszalińskiego wystosowali samorządowcy z miasta i powiatu koszalińskiego, a także marszałek województwa zachodniopomorskiego.

Z odpowiedzi wynika, iż MON już 13 maja br. informował Aeroklub Koszaliński, że przychyla się do prośby i wyraża zgodę na udostępnienie terenu po jego przekazaniu w trwały zarząd Rejonowemu Zarządowi Infrastruktury w Szczecinie. Jednak dotąd nie doszło do podpisania umowy między stronami.

„Nikt z władz Aeroklubu nie informował o tym, że jest zgoda MON, stąd pisma Prezydenta, Starosty i Marszałka do Ministra w sprawie lotniska” – czytamy w komunikacie z koszalińskiego magistratu.

Sprawa po interwencji organizacji wydawała się ważna i pilna. Obiekt w Zegrzu Pomorskim był dlań miejscem szkoleń samolotowych, szybowcowych i spadochronowych, a także organizowania pokazów lotniczych, co zostało zawieszone. Nadto latem funkcjonuje tam sezonowa baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, obsługującego region Pomorza Środkowego. Samorządy sfinansowały dlań budowę infrastruktury: hangaru dla medicoptera i obiektu socjalno-medycznego dla personelu. Od lat czynione są starania, aby baza ta miała charakter stały. Tylko w okresie letnim śmigłowiec wykonuje każdego roku średnio 150 lotów, które wielokrotnie ratowały ludzkie życie. Dodatkowo od wiosny do jesieni z lądowiska operują samoloty „Dromader”, które wykorzystywane były do gaszenia pożarów lasów. Z obiektu wielokrotnie korzystały też statki powietrzne, które z powodu usterek technicznych czy załamania pogody, wykonywały lądowania. To również miejsce na lotniczy ruch turystyczny i biznesowy. Z powodu przejęcia lotniska przez MON stacjonujące prywatne maszyny musiały zniknąć, co ograniczyło mobilność lokalnych przedsiębiorców.

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Komentarze: 4 na temat “Po apelach samorządowych konieczna umowa. Lotnisko dostępne dla cywilów

  • 20/10/2020 o godz. 13:33
    Permalink

    Dlaczego nie mówi się o tym ,że aeroklub działał tam nie płacąc za nic !? Nie płacąc podatków chociażby od nieruchomości . Podatek roczny za sam pas startowy to 270 000 zł ! kto go płacił ?? gdy MON zażądał 50 tys. miesięcznie za dzierżawę podniósł się lament aeroklubowiczów !…. Czy posiadacze samolotów to ubodzy zjadacze chleba i nie stać ich na partycypowanie w kosztach utrzymania lotniska ? Po za tym po gratach jakie były wywożone przez kilka tygodni z lotniska śmiem twierdzić ,że było ono użytkowanie niezgodnie z przeznaczeniem . Do dziś kilka wojskowych przyczep ciężarowych sprowadzonych z USA ( pochowane były w hangarach ) stoi na parkingu przy lotnisku ….. jaki związek z lotnictwem miały owe graty ??? ŻADEN !

    Odpowiedz
  • 21/10/2020 o godz. 07:58
    Permalink

    Pragnę sprostować, że zagatkowa sprawa niejako „zatajenia” przez Aeroklub pozytywnej zgody wojska z maja nie wygląda tak prosto, jak to przedstawił Rzecznik Prasowy Koszalina:

    Cytując:
    Drogi Panie Rzeczniku – Aeroklub Koszaliński nie zataił, jak Pan sugeruje, pisma z 13-go Maja. MON odpowiedziało nam 13-go Maja, że udzielą nam zgodę na pozostanie na lotnisku w Zegrzu Pomorskiem do 15-go października w celu dokończenia sezonu bazy PPOŻ oraz zakończenia szkoleń szybowcowych. Warunkiem tej zgody był fakt przejęcia przez RZI obiektu. RZI natomiast robiło wszystko, żeby to przejęcie przedłużyć i ani RZI ani 17WOG nie podpisało z Aeroklubem stosownej umowy. Co więcej Aeroklub Koszaliński dostał szereg pism zakazujących nam użytkowanie obiektu a nawet zakazujący użytkowania nazwy „Aeroklub Koszaliński – Lotnisko Zegrze Pomorskie”!!! . Aby nie pozostać gołosłownym załączam wybrane pisma. Na tą chwilę zasugerował Pan opinii publicznej jako że Aeroklub sam zadziałał na swoją szkodę, co jest nieprawdą. Z jednej strony otrzymaliśmy pismo od MON mówiące o tym, że udostępnią nam lądowisko a z drugiej szereg pism kategorycznie zakazujących użytkowania tego terenu, byliśmy też straszeni, że w razie nie wyniesienia całego mienia oraz nie rozebrania budynku bazy PPOŻ zostaniemy obciążeni kosztami utylizacji tego mienia. http://zegrzepomorskie.pl/docs/pismo1.JPG http://zegrzepomorskie.pl/docs/pismo2.jpg

    Odpowiedz
    • 22/10/2020 o godz. 18:09
      Permalink

      Czyli czytając ze zrozumieniem MON poinformował że przychylił się do wniosku o dokończeniu szkolenia do 15.10? Czyli termin upłynął a żadnej nowej zgody nie ma i już pewnie nie będzie. Chyba ktoś sobie za dużo dodaje. Ciekawy ten komentarz z naczepami swoją drogą …

      Odpowiedz
      • 23/10/2020 o godz. 10:24
        Permalink

        Swoją drogą ciekawe komu płacił za użytkowanie przez kilkanaście lat kilku schrono-hangarów „amerykanin” – emerytowany major wojsk USA Mark B. ???

        Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *