„Podwyżki znacznie uszczuplają finanse społeczeństwa” [ROZMOWA]
Z Leszkiem Ślipkiem, Prezesem Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Na Skarpie” rozmawia Marek Łagocki.
To będzie bardzo trudny, jeżeli nie najtrudniejszy sezon, dla spółdzielni i mieszkańców KSM Na Skarpie. Jesień i zima wiążą się z dużymi kosztami funkcjonowania spółdzielni. Jakie podwyżki spółdzielnia zamierza wprowadzić?
Nasza spółdzielnia nie wprowadziła żadnych obowiązkowych podwyżek związanych ze wzrostem cen ciepła systemowego. Zarząd Spółdzielni wystąpił do swoich mieszkańców z apelem o dobrowolne zwiększenie indywidualnych zaliczek na centralne ogrzewanie, wyjaśniając powagę sytuacji i konsekwencje pozostania przy obecnie obowiązującej zaliczce. Ku naszemu zdumieniu zdecydowana większość mieszkańców zadeklarowała zwiększenie zaliczki.
Jak to się przełoży na kieszeń statystycznego Kowalskiego – lokatora spółdzielni?
Wzrost cen usług i towarów oraz podwyżki stóp procentowych już spowodowały duże uszczuplenie kieszeni lokatorów spółdzielni. Do tego drastyczna podwyżka cen ciepła systemowego i energii przyczyni się do jeszcze większego uszczuplenia finansów społeczeństwa. Natomiast tendencja wzrostu wynagrodzeń czy emerytur jest minimalna w porównaniu do wzrostu kosztów życia.
Czy przewidujecie na przykład ograniczenie ogrzewania części wspólnych w blokach, takich jak suszarnie, czy klatki schodowe? Myślicie o innych oszczędnościach?
Trudno mówić o dużych oszczędnościach przy ograniczeniu ogrzewania części wspólnych budynków. Jeżeli w dużym stopniu ograniczymy to ogrzewanie, to nastąpi wychładzanie mieszkań, a to przełoży się na zwiększenie kosztów ogrzewania poszczególnych lokali mieszkalnych. Zarząd spółdzielni oraz pracownicy działu technicznego są w trakcie analizowania różnych parametrów i możliwości oszczędności. Nie jest to jednak jeszcze na takim etapie, żeby móc się tym podzielić. Musimy być pewni swoich rozwiązań. Dodatkowo do mieszkańców przesłaliśmy poradnik racjonalnego korzystania z ciepła. Działania zarządu spółdzielni na przestrzeni wielu lat zmierzały do zmniejszenia tych kosztów. Zmodernizowanie węzłów centralnego ogrzewania oraz wybudowanie sieci ciepłej wody użytkowej w budynkach mieszkalnych to odpowiedź jak można zmniejszyć skutki kryzysu gospodarczego. Jeśli chodzi o ograniczenie oświetlenia części wspólnych budynków to spółdzielnia już od dawna stara się w tym zakresie oszczędzać. Przykładem jest wymiana oświetlenia na klatkach schodowych i wejść do tych klatek na oświetlenia zmierzchowo-ruchowe w technologii LED.
Usługi budowlane i materiały zdrożały. Czy spółdzielnię stać w obecnej sytuacji na budowanie nowych mieszkań? Jakie macie plany inwestycyjne na przyszły rok?
Zarząd podjął decyzję o wstrzymaniu budowy budynku mieszkalnego na 50 lokali na osiedlu „Morskie” do czasu ustabilizowania się sytuacji na rynku krajowym. Nie zaprzestaliśmy jednak realizacji priorytetowego zadania remontowego, które spółdzielnia realizuje już od prawie 10 lat. Chodzi o budowanie węzłów, likwidację piecyków gazowych i wdrożenie systemu ciepłej wody użytkowej z jednoczesną wymianą pionów kanalizacyjno-wodnych i przebudową instalacji gazowej. W 2023 roku w ostatnich trzech budynkach zostaną zakończone prace remontowe.
Czy kluby osiedlowe będą nadal działać? Czy przewidujecie jakieś ograniczenia?
Dwa nasze spółdzielcze kluby „Na Skarpie” i „Bałtyk” będą nadal prowadzić swoją działalność na niezmiennym poziomie. Oczywiście, tak jak do tej pory będą chętni aby z propozycji klubów korzystać, do czego mocno zachęcam, gdyż program kierowany do mieszkańców spółdzielni jest atrakcyjny i ogólnie dostępny.
Co możemy powiedzieć o sytuacji finansowej spółdzielni?
Sytuacja jest stabilna i na razie niczym nie zagrożona. Ze względu na realizację zadania remontowego, o którym wspomniałem wcześniej wstrzymaliśmy się z większymi remontami, gdyż środki zgromadzone na funduszu remontowym zostały zaangażowane w to zadanie. Na ten cel przeznaczono również wolne środki pieniężne spółdzielni, które w kolejnych latach muszą zostać zwrócone ze środków funduszu remontowego nieruchomości budynkowych. Jeśli chodzi o opłaty eksploatacyjne to wpływy z tych opłat wystarczają na pokrycie kosztów eksploatacji zasobów mieszkaniowych. Poza tym spółdzielnia uzyskuje dochody na przykład z najmu lokali użytkowych i dzierżaw terenu. Nie odnotowaliśmy także zwiększenia zadłużeń z tytułu opłat eksploatacyjnych czy czynszowych. Zobaczymy co będzie dalej. Za wcześnie na analizę sytuacji finansowej, a szczególnie zadłużeń z tytułu opłat pod względem zmiany cen ciepła. Na ten temat będziemy mogli porozmawiać po zakończeniu sezonu grzewczego.
Marek Łagocki
