Sto lat Mariana Ulricha. Huczny jubileusz w Nowych Bielicach [FOTO, FILM]

KoszalinInfo TV: W środę, 20-go listopada w Domu Pogodnej Starości „Teresa Orsini” w Nowych Bielicach miał miejsce wyjątkowy jubileusz. Pan Marian Ulrich obchodził setną rocznicę swoich urodzin.

Tajemnica długowieczności

Pomimo sędziwego wieku Pan Marian podkreśla, że czuje się komfortowo i będzie jeszcze trochę spoglądać na ten świat z ciekawością. Zapytany o sekret długowieczności, stwierdził, iż nie ma żadnego sekretu. „Nigdy nie pieściłem się, życie z resztą przyzwyczaiło mnie, że ciągle byłem w jakieś walce, trudnych sytuacjach, w których sam musiałem wykaraskać się”- powiedział Marian Ulrich w rozmowie z reporterem KoszalinInfo.pl

Okres II Wojny Światowej

„Na mój słabszy kondycyjny stan wpłynęły lata, kiedy Hitler napadł na Polskę. Ja miałem nieskończonych 20. lat. Także młodość, już wtedy została naruszona problemami. Następne sześć lat wojny to był okres ciężkich przeżyć”- opowiada Jubilat.

Pan Marian już na początku wojny trafił do niewoli. Następnie przymusowo pracował na roli w III Rzeszy, później również w niewoli został zmuszony do pracy w porcie Królewcu (obecnie Kaliningrad, Rosja). Praca fizyczna w nieludzkich warunkach bardzo negatywnie wpłynęła na zdrowie naszego rozmówcy. „Ciągle prowadził mnie duch- by wrócić z wygnania do mojej rodziny, która też została z mojego rodzinnego Miasta Poznania wysiedlona do Ostrowca Kieleckiego przez Niemców w grudniu 1939 roku. Brak było mi przez te cztery lata pracy przymusowej w Niemczech kontaktu z rodziną.”- kontynuuje Pan Marian.

Pan Marian wysyłał listy do rodziny jednak wszystkie pozostawały bez odpowiedzi.

Ucieczka z Królewca do Naczelnego Gubernatorstwa

Razem z grupą Polaków pracujących w porcie w Królewcu Panu Marianowi udało się nawiązać kontrakt z Polakami, którzy zajmowali się podrabianiem niemieckich dokumentów, dzięki którym ww. grupa mogła bez problemu przedostać się do Ostrowca Kieleckiego, znajdującego się na terenie Naczelnego Gubernatorstwa. Panu Marianowi szczęśliwie udało się odnaleźć rodzinę.

Wśród zaproszonych gości w Domu Pogodnej znajdowali się między innymi Przemysław Krzyżanowski- wiceprezydent Koszalina, przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, przedstawiciel Związku Piłsudczyków, Grażyna Kietrys- przewodnicząca Rady Osiedla Tysiąclecia oraz Przedstawicielka Urzędu Stanu Cywilnego i radni rady miejskiej.

Dawid Macal/ Fot. Dawid Macal/ Film Elżbieta Subocz