Ukraiński bal sylwestrowy za nami. Zobacz zdjęcia z Małanki [FOTO]

Wg kalendarza juliańskiego Nowy Rok przypada na w tym roku wyjątkowo 13 stycznia. Do tańca w Klubie Podchorążego przygrywał specjalnie zaproszony zespół HOPAK z Olsztyna wykonujący utwory w języku ukraińskim, inspirowane ukraińską kultura ludową.

Małanka w kulturze ukraińskiej jest odpowiednikiem polskiego Sylwestra. Ukraińska Małanka to nic innego jak świętowanie Nowego Roku według starego stylu, czyli kalendarza juliańskiego, którym posługują się wierni obrządku greckokatolickiego oraz prawosławnego. Imprezy małankowe cieszą się dużym zainteresowaniem, bowiem już od 2-3 miesięcy było zarezerwowanych większość biletów. Często bywa tak że osoby wychodzące z imprezy proszę o rezerwację tego samego stolik za rok. W tym roku w Klubie Podchorążego ukraiński Nowy Rok powitało prawie 250 osób.

Cykliczne małanki mają charakter balu charytatywnego, bowiem całkowity dochód z imprezy jest przeznaczony na cele statutowe i działalność edukacyjną, kulturalną i charytatywną Związku Ukraińców oraz wsparcie punktu nauczania języka ukraińskiego dla dzieci i młodzieży oraz religii. Zajęcia odbywają się popołudniami w dni robocze w klubie Związku Ukraińców przy ul. Piłsudskiego 6 w Koszalinie.

Imprezą coraz bardziej zainteresowani są mieszkańcy Koszalina, którzy nie wywodzą się z mniejszości ukraińskiej, ale cenią sobie dobrą zabawę.

Ukraińskie Małanki są organizowane w kilkudziesięciu miejscowościach w Polsce przez lokalne struktury Związku Ukraińców w Polsce, ukraińskie organizacje lokalne lub stowarzyszenia, grupy zapaleńców, a ostatnimi czasy przez firmy i instytucje np. restauracje oraz hotele np. w Giżycku czy Warszawie.

Związek Ukraińców w Koszalinie zajmuje się w głównej mierze działalnością edukacyjną i kulturalną. W pomieszczeniach ZUwP w Koszalinie przy ul. Piłsudskiego 6/1 odbywają się codziennie od poniedziałku do piątku lekcje języka ukraińskiego oraz religii. Zajęcia z języka ukraińskiego prowadzi nauczycielka Wira Kowalczyk-Hryckowian, a religii siostry zakonne.

Fot. Organizator