„Zaciągniecie obligacji pozwoli na funkcjonowanie miasta” [ROZMOWA]

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej projekt uchwały dotyczący emisji obligacji na 120 mln zł nie zyskał wystarczającej większości głosów i tym samym przepadł w głosowaniu. Co to oznacza dla miasta – rozmawiamy o tym z prezydentem Koszalina Piotrem Jedlińskim.

 

Panie Prezydencie, nie udało się podczas ostatniej sesji przegłosować i tym samym wprowadzić w życie uchwały dotyczącej kolejnej emisji obligacji miejskich. Co to oznacza dla miasta.

– W budżecie Koszalina na 2023 rok z tytułu emisji obligacji komunalnych zaplanowano przychody w wysokości 120 mln zł. Kwota ta zrównoważyła budżet, który został uchwalony 15 grudnia 2022 roku. Proszę pamiętać, że w budżecie po jednej stronie znajdują się dochody i przychody, a po drugiej wydatki i rozchody, bilans musi zawsze wyjść na zero. Dlatego planowaliśmy, że fundusze pozyskane z emisji obligacji w 2023 roku zostaną przeznaczone na sfinansowanie planowanego deficytu budżetu Koszalina oraz spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań, co umożliwia nam ustawa o finansach publicznych jednostki samorządu terytorialnego. Innymi słowy, zaciągniecie obligacji pozwoli na funkcjonowanie miasta i jego jednostek organizacyjnych na dotychczasowym, oszczędnym poziomie. Warto przy tym zauważyć, że dochody bieżące miasta na zadania własne rosną w porównaniu do wykonania 2022 roku tylko o 103,3 procent, natomiast wydatki bieżące na realizację zadań własnych wzrastają w porównaniu do wykonania 2022 roku o prawie 112 procent. To efekt znaczącego wzrostu wydatków, które spowodowane są sytuacją makroekonomiczną, a na tę samorząd nie ma wpływu. Mam tu na myśli systematyczne ograniczenie dochodów własnych z PIT, bo w porównaniu do roku 2022 zmniejszyły się one o 8,2 mln zł, a w porównaniu do 2021 mniej o 33,7 mln zł. Do tego dochodzi wysoki wzrost cen nośników energii elektrycznej, cieplnej i paliw (to około 20 mln zł) oraz inflacji, a co za tym idzie wzrostu cen zakupu materiałów (środki czystości, ochronne, żywności itp.) i usług (sprzątających, informatycznych, opiekuńczych, pralniczych, ubezpieczeń itp.), a także wzrost minimalnego wynagrodzenia, co w skali miasta oznacza zwiększenie wydatków o około 6,5 mln zł oraz wzrost stóp procentowych.

 

Zamierza Pan zrobić tzw. drugie podejście? Czy taki ruch jest możliwy, by skierować projekt uchwały pod ponowne głosowanie, na kolejnej sesji, licząc, że uda się do niego przekonać odpowiednią liczbę radnych?

W najbliższy poniedziałek, 13 lutego, odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w tej sprawie.

Proszę wyjaśnić mieszkańcom, po co w ogóle miastu ta uchwała i emisja obligacji, co za te pieniądze planowano zrealizować? Jak wygląda mechanizm wykorzystania obligacji?

Pozwolę sobie powtórzyć: zaciągnięcie obligacji pozwoli na funkcjonowanie miasta i jego jednostek organizacyjnych na dotychczasowym, oszczędnym poziomie. Musimy zapewnić realizację usług publicznych.

Czy brak tej uchwały oznacza hamulec w rozwoju miasta? Poważne kłopoty finansowe? Jakie płynie z tego zagrożenie?

Brak uchwały oznacza zagrożenie funkcjonowania miasta we wszystkich jego obszarach. Jeśli uchwała nie zostałaby podjęta, należałoby przemodelować konstrukcję budżetu i zablokować (zmniejszyć) wydatki w wysokości 120 mln zł, a dotyczyłoby to głównie wydatków bieżących (wynagrodzeń, opłat za media, zakupu usług, realizacji innych umów, na podstawie, których funkcjonują jednostki i organizacje realizujące zadania samorządu, w pierwszej kolejności te nieobligatoryjne oraz nierozpoczęte inwestycje, na które nie są podpisane umowy. Zmniejszenia wydatków w tej sytuacji dotyczyłyby tylko wkładów własnych do inwestycji, ponieważ rezygnacja z inwestycji dofinansowanych zmniejsza również dochody miasta.

Przeciwnicy kolejnej emisji obligacji argumentowali swoją decyzję obawami o przyszłość Koszalina i o rosnące zadłużenie. Czy mamy się czego obawiać? Czy te obligacje nie oznaczają nadmiernego obciążenia dla miasta?

Emisja obligacji w wysokości 120 mln zł jest bezpieczna i skalkulowana w taki sposób, aby była możliwa do wykupu, o czym świadczą zawarte wskaźniki spłaty zadłużenia w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2023-2047. Wykup poszczególnych serii nastąpi w latach 2028-2047 ze środków stanowiących dochody własne gminy, co zawarto w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Koszalina na lata 2023-2047. Nie ma więc obaw.

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *