Zmarł Stanisław Żabiński, społecznik i prezes IKARA

Do naszej redakcji dotarła smutna wiadomość. Dziś po długiej walce z chorobą zmarł Stanisław Żabiński – Przewodniczący Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych IKAR. Cześć jego pamięci…

– Stanisław Żabiński był znaną w Koszalinie osobą, która walczyła o prawa niepełnosprawnych. Co roku organizował turnieje gry w kręgle – w wydarzeniach brały udział osoby niepełnosprawne. Był to społecznik ze złotym sercem, którego działalności pozostanie w pamięci koszalinian na wiele lat. To ten człowiek pokazał, że mimo przeciwności losu można żyć pełnią życia – wspomina zmarłego Marek Łagocki, redaktor naczelny KoszalinInfo.pl

W 2003 roku Stanisław Żabiński zarejestrował w sądzie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych IKAR. Wcześniej (od 1989 r.) IKAR działał jako Koło Osób Niepełnosprawnych przy Zarządzie NSZZ Solidarność w Koszalinie. Podstawowym celem Stowarzyszenia było i jest – integracja środowisk osób niepełnosprawnych poprzez propagowanie czynnej działalności kulturalnej i sportowej a ponadto poprzez wzajemną pomoc społeczną i administracyjną.

– Jako ofiara wypadku komunikacyjnego, który przykuł go wózka był żywym przykładem niezałamywania się. Wyciągał rękę do innych niepełnosprawnych w celu integracji tego środowiska. Był to człowiek wrażliwy z muzycznym talentem pianisty jazzowego. Wiadomość o śmierci Przyjaciela odebrałem z wielkim bólem – wspomina zmarłego Stanisława Żabińskiego Piotr Zientarski, senator RP.

– Tak niedawno rozmawialiśmy o planach na przyszłość… dzisiaj nie ma już Go wśród nas.Przewodniczący Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Ikar” Stanisław Żabiński optymizmem i wiarą zarażał innych. Był osobą bardzo towarzyską, z dużym poczuciem humoru, z wieloma oddanymi mu przyjaciółmi – wspomina działacza Stanisław Gawłowski, poseł na Sejm RP – Niezwykły człowiek o ogromnej sile woli. Dla Niego nie było rzeczy niemożliwych. Przez lata działał aktywnie na rzecz znoszenia barier, zarówno architektonicznych, jak i mentalnych dla osób niepełnosprawnych. Spoczywaj w spokoju Stasiu. Taki pozostaniesz w mojej pamięci!