Czwarty remis z rzędu Gwardii Koszalin

Koszalińska Gwardia kontynuuje serię remisów. W 13 kolejce drugiej ligi podopieczni Tadeusza Żakiety zremisowali w Kluczborku z miejscowym MKS-em 1:1.

Piłkarze Gwardii musieli sobie radzić bez swojego szkoleniowca. Tadeusz Żakieta tuż przed wyjazdem na to spotkanie z problemami zdrowotnymi trafił do szpitala (życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!) i w zastępstwie Gwardię poprowadził II trener – Dariusz Szperlak.

 

Już w 10 minucie piłkarze Kluczborka oddali strzał z 25 metrów, który o centymetry minął bramkę Adriana Hartleba. W końcówce pierwszej połowy gospodarze stworzyli sobie dwie dogodne sytuacje, ale żadna nie przyniosła efektu bramkowego.

 

Po zmianie stron w 60 minucie po jednym z dośrodkowań obrońca Gwardii – Baranowski wybijając futbolówkę trafił w poprzeczkę, ale piłka nie wylądowała w siatce. Niestety w 70 minucie Adrian Hartleb, przy jednej z interwencji przewrócił jednego z graczy MKS-u i sędzia wskazał na 11 metr. Rzut karny na bramkę zamienił Sebastian Deja.

 

Dziesięć minut przed końcem tzw.”bramkę stadiony świata” zdobył Przemysław Brzeziański. Napastnik uderzył z narożnika pola karnego, czym zaskoczył bramkarza. Koszalin doprowadził do wyrównania. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

 

 

W najbliższą środę 18 października koszalinianie w Bełchatowie zmierzą się z GKS-em.

 

Geodeta Koszalin
KLIKNIJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *