„Gramy dla wszystkich Polaków bez względu na poglądy” [ROZMOWA]

Rozmowa z Przemysławem Majewskim – wokalistą projektu Pampeluna/4p.

Jakie nastroje towarzyszą Wam po premierze płyty?

Jesteśmy zadowoleni. Zamknęliśmy kolejny etap naszej twórczości. Jak to bywa przy wydawaniu płyty, było mnóstwo pracy nie tylko związanej z procesem twórczym. W tych czasach ogromną rolę odgrywa promocja. Trzeba poświęcić jej masę energii. Na szczęście działamy prężnie jako zespół i mamy dobrą managerkę.

 

Co znajdziemy na krążku?

Na płycie można usłyszeć 13 utworów. To mieszanka gitarowych brzmień z moim rapowym wokalem. Pojawia się również kilka refrenów śpiewanych przez kolegów z zespołu. Ostatni numer na płycie to swoista ballada rapowa. Opowiada o tęsknocie do ojczyzny. Pierwszy raz robiłem taki numer i myślę, że wyszedł bardzo ciekawie.

 

Nie boicie się, że z takim materiałem zostaniecie uwikłani w politykę?

Jesteśmy apolityczni. Gramy dla wszystkich Polaków bez względu na poglądy. Płyta jest inspirowana historią oraz kulturą Polski. To jest dorobek wszystkich Polaków.

Kto odpowiadał za projekt okładki? Czym jest ona inspirowana?

Ilustrację do okładki wykonał znany rysownik o pseudonimie Kurczak. Graficznie złożył to Wonz, z którym współpracuje od wielu lat. Chcieliśmy przedstawić postaci historyczne w trochę niekonwencjonalny sposób. Nasza płyta to w końcu pozytywna lekcja historii. W środku, bezpośrednio na krążku są również nasze twarze rysowane w sposób karykaturalny. Oczywiście na płycie są też poważniejsze numery, które są nagrane z należytą powagą.

 

Pracujecie nad nowym teledyskiem. Na jakim etapie są prace?

Teledysk do utworu Cyrograf jest już skończony. Czekamy na premierę, która będzie miała miejsce w Teleexpressie TVP. Byliśmy już na nagraniu u Marka Sierockiego w Warszawie. Na dniach klip powinien pojawić się w telewizji oraz internecie. Utwór ten jest inspirowany wierszem Pani Twardowska
– Adama Mickiewicza. Ma charakter imprezowy. Zdjęcia kręciliśmy przebrani w szlacheckie stroje między innymi w Gospodzie Jamneńskiej.

 

Koncertujecie dużo jako suport Acid Drinkers. Jak wyglądają te koncerty?

Jesteśmy bardzo zadowoleni, zarówno z możliwości grania z Acidami jak i z przyjęcia naszego zespołu przez publikę. Docieramy do najdalszych zakątków o kraju. Muszę przyznać, że publika bardzo fajnie nas odbiera. To daje pozytywną energię do dalszej pracy.
Jakie masz plany na dalszą artystyczną przyszłość? Czy planujesz w najbliższym czasie nagrywać utwory solowe, czy skupiasz się wyłącznie na Projekcie Patryoci?

Obecnie skupiam się na pracy w zespole. To zajmuje mi bardzo dużo czasu. Za jakiś czas jednak, kto wie, być może coś nagram solo.

 

Fot. Marek Łagocki (1x) / Jacek Imiołek (1x)

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *