„Tu jest naprawdę dużo do zrobienia” [rozmowa]

Rozmowa z Tadeuszem Lenartowiczem, seniorem, działaczem społecznym i radnym osiedla „Śródmieście”.

Trudno sobie wyobrazić Pana poza radą osiedla. Który to już raz zgłosił Pan chęć kandydowania w dzielnicy „Śródmieście”?

Jestem w radzie od początku jej istnienia, więc już po raz szósty. Najpierw przewodniczącym był pan Bronisław Tablewski, a ja zastępcą. Później sam objąłem główną funkcję. Po mnie szefem była pani Krystyna Tomaszewska, a po jej śmierci pan Leszek Kowalczyk.

Niektórzy twierdzą, że w radach osiedli potrzebna jest zmiana pokoleniowa, a seniorzy jak Pan blokują miejsca. Co Pan na to?
25 sierpnia skończyłem 89 lat. Wciąż jestem jednak sprawny. Nie rozumiem, dlaczego nie miałbym kandydować. Niech ci młodzi, co tak uważają, nie tylko zasiadają w gremium, ale też pracują. Tu nie wystarczy przyjść raz na miesiąc i podpisać listę po plenarnym posiedzeniu. Trzeba spotykać się z mieszkańcami i próbować rozwiązywać ich problemy. Wiele czasu upływa też na doglądaniu stanu podwórek i placów zabaw. Naprawdę jest co robić. Na szczęście o składzie rady decydują mieszkańcy, a nie metryki urodzenia.

Czym różni się praca w dawnej i obecnej radzie osiedla?
Za czasów pierwszej rady było więcej działania. Pracowaliśmy z dziećmi i zachęcaliśmy do aktywności seniorów. Teraz na przykład zespół słowno-muzyczny nie wyjeżdża już na koncerty do innych miejscowości. Powinni śpiewać nie tylko u siebie, ale przede wszystkim w terenie.

Co trzeba zrobić, żeby mieszkańcy śródmieścia czuli się komfortowo i bezpiecznie?
Wystarczy spojrzeć na ulicę Bogusława II. Stoi tam sznur samochodów i zwyczajnie nie można przejść. Szczególnie wieczorem to kłopot, bo rodzice przywożą dzieci na zajęcia do Pałacu Młodzieży i każdy skrawek jest pełen aut. To drażni, bo przecież jest bezpłatny parking przy ulicy Grunwaldzkiej albo niedaleko muzeum. Ludzie są za wygodni.

Dlaczego 23 października warto pójść głosować i wybierać rady osiedla?
Dzielnica taka jak śródmieście musi mieć własną i prężną radę, która będzie działać na rzecz rozwiązywania bolączek mieszkańców. Tu jest naprawdę dużo do zrobienia. Serdecznie zapraszam do głosowania.