Okiem oldskulowym: Fart urodzonych w niedzielę

Felieton/ Ponad milion euro z równowartością w złotówkach wygrał szczęśliwiec w kolekturze marketu w Koszalinie, co zauważają zawistnicy, którzy chyba nigdy nie postawili na hazard. Będą dalej marudzić, że to szczęśliwy fart osoby „urodzonej w niedzielę”.

Za to w koszalińskim ratuszu kanikuła w pełni. Delegacje chórów polonijnych witał sekretarz miasta, czyli trzeci szereg władzy. Prezydent i jego trzej zastępcy są na urlopach. Regenerują siły przed wyborami samorządowymi. Tam znajdą konkurenta w Andrzeju Jakubowskim, którego w wakacje PiS wystawił jako swego kandydata na prezydenta Koszalina. Co ciekawe, ten były prominent PO niedługo potem uniknął tragedii w kraksie na drodze. I jak tu nie pisać znów o szczęśliwym farcie. Szkoda, że skończył się piłkarski Mundial 2018 w Rosji, po triumfie wyrachowanych Francuzów nad niezmordowanymi Chorwatami. Zmiana warty też w rankingach indywidualnych. Luka Modrić, Eden Hazard i Antoine Griezmann przyćmili zdawało się wiecznych celebrytów futbolu, jak Cristiano Ronaldo, Leo Messi i Neymar.

Polacy odpadli już w fazie grupowej czempionatu. Jednak i tak skasowali osiem milionów dolarów USA z kasy FIFA, ale czy warto krzyczeć: „Polacy, nic się nie stało”? Jedynie w empikach po meczach mundialowych przereklamowanych, bo przecież rozstawionych w turnieju, naszych piłkarzy pozostaną wstydliwie przecenione książki, typu „Lewy'” i „Dekalog Nawałki”. Mam nadzieję, że wątpliwej presji rychłego sukcesu wizerunkowego nie ulegnie Jerzy Brzęczek, który został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Rodzimy sport tego lata poniósł niepowetowaną stratę. Odeszła Irena Szewińska, z domu Kirszenstein, siedmiokrotna medalistka olimpijska w lekkiej atletyce. Pamiętam jak 42 lata temu pewnie biegła po złoto igrzysk i rekord świata na dystansie 400 metrów w Montrealu. Chlubne tradycje pani Ireny kontynuuje w zawodach Małgorzata Hołub-Kowalik, bojowa sprinterka z Koszalina. Tak trzymać!

Wiesław Miller

Kurier Szczeciński

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *