Radny Jakub Kowalik z wyrokiem sądu. Tak się kończy manipulacja! [FILM]

KoszalininfoTV: 17 listopada 2023 roku, sąd wydał nieprawomocny wyrok w sprawie Jakuba Kowalika, który umieścił na swoich profilach facebookowych, obraźliwą grafikę z podpisem „Radny Koszalina Błażej Papiernik pokazał taki gest do osób protestujących ws. wycinki 337 drzew”. Post okazał się zwykłą manipulacją i kłamstwem, co zostało udowodnione przed sądem.

Z tego powodu Błażej Papiernik zorganizował konferencję prasową, na której wyjaśnił całą sytuację i poinformował o karze ówczesnego Wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej.

– Apeluję do Zarządu województwa Zachodniopomorskiego o to , aby przyjrzeli się co robią ich urzędnicy samorządowi, ponieważ urzędnik samorządowy powinien być osobą nieskazitelną, a nie być osobą, która w jakikolwiek sposób będzie tworzyć hejt i mowę nienawiści lub dawać na to przestrzeń w internecie – mówił Błażej Papiernik.

Decyzją Sądu Okręgowego w Koszalinie radny Jakub Kowalik naruszył dobra osobiste radnego Błażeja Papiernika i nakazał umieścić na portalu Facebook na swoich wszystkich profilach przeprosiny w postaci postu sponsorowanego o treści:

„Ja Jakub Kowalik przepraszam Pana Błażeja Papiernika za to, że nie usunąłem, po wykazaniu przez niego wizualnej manipulacji, zamieszczonej w dniu 30 listopada 2021 r. na portalu Facebook grafiki, w której zasugerowałem, że Pan Błażej Papiernik pokazał obraźliwy gest w kierunku protestujących mieszkańców Koszalina. Nie usunąłem zmanipulowanej i nieprawdziwej informacji, która doprowadziła do naruszenia dóbr osobistych Pana Błażeja Papiernika i godziła w jego dobre imię. Wyrażam również ubolewanie, że dopuściłem do sytuacji, w której na moim profilu pojawiły się dziesiątki wulgarnych i obraźliwych komentarzy wobec Pana Błażeja Papiernika, przepełnionych mową nienawiści. Moje postępowanie było naganne i doprowadziło do wprowadzenia w błąd opinię publiczną”.

Dodatkowo sąd zobowiązuje pozwanego do zapłaty kwoty 7.500 złotych na cel społeczny, tj. na rzecz Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z siedzibą w Warszawie oraz do pokrycia kosztów sprawy sądowej.

Foto: Katarzyna Popowicz