Wirus ptasiej grypy znów groźny

Nie warto lekceważyć. Z zachodniej części województwa niebezpieczeństwo przeniosło się na wschód Zachodniopomorskiego.

„Uwaga! Wysoce zjadliwa grypa ptaków dzikich. Obszar zagrożony wystąpieniem choroby” – takiej treści ulotki informacyjne pojawiły się na terenie miasta i gminy Darłowo.

Rozporządzenie w tej sprawie wydał Marek Gębal, powiatowy lekarz weterynarii w Sławnie. Obostrzenia powstały, bo na molo w nadmorskim Darłówku znalezione trzy padłe mewy. Próbki martwego ptactwa poddano badaniom laboratoryjnym. Te wskazały na obecność wirusa ptasiej grypy.

Zwołany został Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego, który zadecydował o podjęciu prawnych środków ostrożności na terenie Darłowa i okolicznej gminy. Mieszkańcy, szczególnie osoby mające zawodowo kontakt z drobiem i dzikim ptactwem, proszeni są o przestrzeganie zasad higieny. Wszyscy zaś o unikanie ewentualnego kontaktu z martwym ptactwem.

To już drugi w krótkim czasie przypadek stwierdzenia ogniska ptasiej grypy w Zachodniopomorskiem. W listopadzie br. wirusa wykryto u pięciu padłych kaczek dzikich i mewy w Lubczynie nad jeziorem Dąbie.

KLIKNIJ
Geodeta Koszalin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *